A. Moskwa w „Die Welt”: W energetyce UE musi być solidarna

„Rosyjska inwazja na Ukrainę zmusza nas do ponownego przemyślenia naszego stosunku do bezpieczeństwa energetycznego – w kierunku większej niezależności i dywersyfikacji” – pisze Anna Moskwa w zamieszczonym we wtorek, 29 marca, komentarzu w dzienniku „Die Welt”. Minister klimatu i środowiska przyznaje, że Polska popiera kompleksową reformę sektora energetycznego, aby zapewnić niezbędną ochronę europejskiego przemysłu i konkurencyjność gospodarki.

Moskwa wymienia liczne inwestycje, które Polska poczyniła w ostatnich latach, by uniezależnić się pod względem energetycznym od Rosji. Wylicza m.in. budowę rurociągu Baltic Pipe do Norwegii czy terminal LNG w Świnoujściu. „Od 2022 roku jesteśmy całkowicie niezależni od Rosji – nie z powodu decyzji Putina, ale dlatego, że był to element długofalowej świadomej polityki dywersyfikacji dostawców” – pisze minister. Podkreśla, że bezpieczeństwo energetyczne całej UE Polska uważa za priorytet.

Propozycje zmian

W komentarzu dla „Die Welt” Moskwa uważa za konieczne „zawieszenie i daleko idącą modyfikację systemu handlu emisjami ETS. Na przykład zamrożenie cen uprawnień do emisji mogłoby uwolnić potrzebne fundusze na inwestycje w technologie neutralne dla klimatu” – czytamy.

Pisząc o rozwoju energii odnawialnych Anna Moskwa stwierdza, że w 2021 roku Polska znalazła się w dziesiątce największych rynków fotowoltaiki na świecie i zajęła trzecie miejsce w Europie, za Niemcami i Hiszpanią. Jej zdaniem również potencjał rozwojowy energetyki wiatrowej na Bałtyku jest uznawany za jeden z największych w regionie.

TAK dla elektrowni jądrowej

Moskwa wspomina w komentarzu także o budowie elektrowni atomowej, która ma rozpocząć się w 2026 roku. Dodaje, że energia jądrowa postrzegana jest przez Polskę jako „jeden z elementów długoterminowej strategii energetycznej.” Zdaniem minister akceptacja społeczna dla budowy elektrowni jądrowych w Polsce wynosi powyżej 80 proc. Elektrownie jądrowe nazywa „stabilnymi i bezpiecznymi” źródłami energii. „Świadczy o tym również przykład Niemiec, gdzie elektrownie jądrowe sprawdzały się przez dziesiątki lat bez żadnych problemów” – pisze Moskwa.

Jak stwierdza minister klimatu i środowiska: „transformacja energetyczna oznacza dla nas możliwość szybszego i skuteczniejszego uniezależnienia się od importu paliw i surowców energetycznych oraz ograniczenia emisji”. Opowiada się za dywersyfikacją źródeł energii, by w ten sposób zagwarantować Polsce bezpieczne dostawy. „Naszym priorytetem pozostaje znalezienie rozwiązań zapewniających skuteczną ochronę zarówno ludności, jak i przedsiębiorstw w całym kraju i w całej Europie” – podsumowuje Anna Moskwa.