Berlin w szponach Stasi: nowa wystawa o służbach NRD
28 marca 2019Funkcjonariusze i tajni współpracownicy Stasi działali nie tylko we wschodniej części Berlina będącej stolicą Niemieckiej Republiki Demokratycznej, lecz także po zachodniej stronie muru berlińskiego – w Berlinie Zachodnim.
Pracownicy Muzeum Ofiar Stasi mieszczącego się w dawnym więzieniu śledczym Hohenschoenhausen zidentyfikowali na terenie miasta ponad 4000 miejsc związanych z działalnością enerdowskich służb nastawionych na kontrolowanie granicy, walkę z opozycją i inwigilację „ideologicznego wroga” – Republiki Federalnej Niemiec.
Efektem kilkuletniej iście benedyktyńskiej pracy w archiwach jest gigantyczna mapa Berlina z zaznaczonymi lampkami miejscami związanymi z działalnością Stasi. Twórcy wystawy dołączyli do stu najważniejszych miejsc szczegółowe opisy w formie filmów wideo lub zdjęć. Zwiedzający mogą korzystać z tych wiadomości za pomocą rozdawanych prze wejściu iPhonów. Zajmująca 170 metrów kwadratowych mapa tworzy podłogę głównego pomieszczenia wystawowego.
Oprócz punktów obserwacyjnych i kontaktowych, urządzeń podsłuchowych, miejsc stacjonowania wyspecjalizowanych jednostek Stasi pracownicy muzeum ustalili adresy setek mieszkań konspiracyjnych, w których funkcjonariusze służb spotykali się ze swoimi informatorami.
Hotel dla szpiegów
W pobliżu lotniska Tempelhof przez wiele lat jeden z hoteli prowadziła agentka Stasi. Jej osobisty czar był zapewne powodem tego, że gośćmi pensjonatu byli nie tylko wschodnioniemieccy agenci, ale także osoby zapraszane przez władze Berlina Zachodniego. Jej partner o pseudonimie „Karate” dbał o bezpieczeństwo obiektu.
Pomieszczenia do konspiracyjnych spotkań znajdowały się czasami w zaskakujących miejscach. Taki pokój mieścił się w jednym z najbardziej prestiżowych berlińskich muzeów – Muzeum Pergamonu. To nie przypadek – tłumaczy kurator wystawy Andreas Engwert. W miejscach, gdzie przewijało się wiele osób, w tym turystów, łatwiej można było ukryć obecność służb.
Na celowniku opozycja
W latach 80. Stasi coraz intensywniej musiała zajmować się rosnącą w siłę antykomunistyczną opozycją. Konspiracyjne mieszkania służące obserwacji wrogich wobec władz środowisk zakładano w pobliżu miejsca zamieszkania czołowych opozycjonistów. Jedno z nich, wyposażone w kamery i sprzęt do nagrywania, znajdowało się na Oderbergerstrasse, w pobliżu mieszkania reżyserki Frey'i Klier.
Większość mieszkań konspiracyjnych w Berlinie Zachodnim pozostanie zapewne na zawsze nieznana. Przed zjednoczeniem Niemiec Stasi zniszczyła tę część dokumentów. Znana jest natomiast lista 300 adresów mieszkań, w których w Berlinie Zachodnim mieszkali agenci Stasi i osoby współpracujące ze wschodnioniemieckimi służbami. Niektórzy z nich pewnie do dziś tam mieszkają – zauważają z sarkazmem twórcy wystawy.
Obiekt w Hohenschoenhausen był początkowo sowieckim obozem specjalnym dla Niemców podejrzanych o nazistowskie zbrodnie i działalność szpiegowską. W 1951 roku stał się centralnym więzieniem śledczym ministerstwa bezpieczeństwa państwa NRD. Do upadku komunizmu przez więzienie przeszło ok. 40 tys. osób. Po zjednoczeniu Niemiec na terenie dawnego więzienia utworzono muzeum.
Enerdowska Stasi liczyła 91 tys. funkcjonariuszy etatowych i 189 tys. tajnych współpracowników.