Bronisław Komorowski: Trójkąt Weimarski siłą w UE

Bronisław Komorowski wystąpił w Petersbergu na zaproszenie Fundacji Konrada Adenauera nie tylko jako marszałek Sejmu, ale i przedstawiciel polskiej Solidarności, aktywnie działający na rzecz wolności Polski, na rzecz wolności innych, w tym także zjednoczenia narodowego Niemiec:

-"To nie jest takie proste, gdy Polak mówi, że czuje, że robił coś ważnego z punktu widzenia zjednoczenia Niemiec. Chciałbym, żeby Państwo mieli świadomość, jak wiele się musiało zmienić w polskich duszach, w polskich sercach, w polskich umysłach, aby człowiek pokolenia Solidarności, człowiek z rodziny głęboko zaangażowanej przez wszystkie pokolenia w kolejne narodowe powstania, w kolejne wojny, mógł złożyć takie wyznanie. Składam je z głębokim przekonaniem” – powiedział na wstępie wykładu w wypełnionej po brzegu sali w Petersbergu pod Bonn. Tym wyznaniem wystąpienie Marszałka Sejmu nabrało charakteru symbolu.

Polsko-niemiecki i europejski sukces

To, że 20 lat temu upadł komunizm, Bronisław Komorowski nazwał „wspólnym polsko-niemieckim i europejskim sukcesem”. Mówił o poprzedzających ten sukces dramatycznych okresach, o „trudnej wspólnocie losów”:

-„Dramat wojny dotknął prawie każdą polską rodzinę. Przypuszczam, że także prawie każdą niemiecką rodzinę. To jest ta wspólnota złego losu, o której pamiętamy przez tradycję rodzinną, przez pamięć o własnych przodkach.”

Ale właśnie osoby, które przeżyły piekło wojny, potrafiły po jej zakończeniu przekształcić bolesną pamięć w twórczy rozmach - podkreślił marszałek Sejmu: -„Pokolenia najbardziej dotknięte przez kataklizm stworzyły podwaliny zjednoczonej Europy”. Tworzył je list biskupów polskich do niemieckich, a także tacy ludzie, jak Robert Schuman czy Konrad Adenauer, pierwszy kanclerz RFN.

W Petersbergu w 1949 roku Niemcy, przed Polską, zyskały szansę na wolność narodową, państwową, na odbudowę państwa demokratycznego, na skorzystanie z planu Marshalla - przypomniał Bronisław Komorowski:

-„U nas mogło to się zacząć o wiele później. Dopiero w 1980 roku Polska weszła na drogę demokracji.” W Petersbergu 60 lat temu RFN i zachodni alianci podpisali 22 listopada Umowę Petersberską, która przywróciła zachodnim Niemcom suwerenność i związała z projektem integracji europejskiej.

Europejska tożsamość oparta na wspólnej pamięci

Po rozpoczęciu pokojowego demontażu komunizmu przy okrągłym stole, po czerwcowych wyborach i po powołaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego, miały miejsce wydarzenia „brzemienne dla relacji polsko-niemieckich”: mur berliński upadł w trakcie wizyty kanclerza Helmuta Kohla w Polsce,a potem odbyła się Msza Pojednania w Krzyżowej, odebrana przez Polaków jako „przełom w relacjach emocjonalnych polsko-niemieckich”, jako budowanie szans na wspólne działanie polityczne - podkreślił Bronisław Komorowski:

„Doświadczenie totalitarnych dyktatur, zwycięska walka o wolność i przezwyciężenie trudnej przeszłości tworzą polską, niemiecką i europejską wspólnotę pamięci dobrego losu. Obchodzimy te ważne rocznice razem i dzięki temu aktywnie współtworzymy europejską tożsamość opartą na wspólnej pamięci, pamięci opartej o dobre wydarzenia.”

Przed Unią stoją nowe wyzwania i nowe możliwości. Polacy wiedzą – zaznaczył marszałek Sejmu, że integracja ze światem zachodnim to inwestycja w rozwój, w modernizację, ale również w bezpieczeństwo. Mówił o „cudzie wolności, cudzie demokracji, cudzie niepodległości”, który powinien także stać się udziałem Ukrainy i innych krajów. Dlatego Polska opowiada się za dalszym rozszerzeniem Wspólnoty.

Barbara Cöllen

red.odp.: Jan Kowalski