Bundesliga: wysokie zwycięstwo Dortmundu. Kolejny popis Lewandowskiego
9 lutego 2014
Od momentu, kiedy rozeszły się pierwsze pogłoski o planowanym przez Lewandowskiego przejściu do Bayernu Monachium, zawodnik niechętnie udziela wywiadów. Jednak po zwycięskim meczu (5:1) z Werderem Brema polski napastnik, który strzelił gola w 26 i 85 min. spotkania spontanicznie dał wyraz swojej radości. –To była znowu stara dobra drużyna. Co za wspaniały dzień, co za wspaniała gra – skomentował.
Opinię polskiego napastnika potwierdził również trener Jürgen Klopp, chwaląc zespół, który był tym razem nie do pokonania. – Byliśmy odważni i konsekwentni – powiedział.
Borussia zaprezentowała znowu wysokie tempo i niepowtarzalną technikę gry oraz finezyjnie wypracowane bramki. Zdaniem Jürgena Kloppa pojedynek z Bremą udowodnił, że drużyna na krótko przed ćwierćfinałem Pucharu Niemiec oraz jedną ósmą Ligii Mistrzów wraca do dawnej dobrej formy.
Mimo zwycięstwa również troski
Jednak zwycięstwo z Werderem Brema miało swą cenę. Trapiony kontuzjami zespół BVB straci na dwa tygodnie Marco Reusa, który w meczu naderwał mięsień uda. Na tydzień przerwy skazany jest również kontuzjowany Sven Bender.
Bezsprzecznymi bohaterami spotkania byli w sobotnim meczu dwaj napastnicy: Ormianin Henrich Mychtarian oraz Robert Lewandowski, którzy strzelili po dwie bramki. Polak udowodnił, że trener Klopp może spokojnie na niego liczyć do końca sezonu. – To niezwykłe jak Robert gra i jak się rozwinął. Kiedy przyszedł do nas był zawodnikiem numer 2 za Lucasem Barriosem. Robert ma bardzo dobre nastawienie do gry, do drużyny i do klubu. A że od nas na koniec sezonu odchodzi, no cóż taka jest właśnie piłka – podsumował trener.
Wydaje się, że Dortmundczycy doszli w końcu do ładu z mało sympatycznymi sytuacjami, które zakłócały spokój w tym sezonie. Festiwal bramek w Bremie jest tego najlepszym dowodem, podobnie jak krótkie, lecz wymowne podsumowanie sobotniego meczu przez trenera Kloppa, który oznajmił, że „gra w piłkę sprawia znowu przyjemność”.
DPA / Alexandra Jarecka
Red. odp.: Bartosz Dudek