CDU dyskutuje o polityce wobec Rosji
8 grudnia 2019W łonie rządu RFN toczy się obecnie dyskusja na temat relacji Niemcy-Rosja po tym, jak w Berlinie Gruzin czeczeńskiego pochodzenia został rzekomo zamordowany na zlecenie. Szefowa CDU Annegret Kramp-Karrenbauer zainicjowała dyskusję na temat dalszych sankcji wobec Rosji.
– W rządzie będziemy rozmawiać na temat dalszych reakcji i będziemy musieli podjąć decyzje – powiedziała w rozmowie z gazetą „Bild am Sonntag” (BamS) chadecka polityk, będąca także szefową resortu obrony.
Domaga się ona, aby strona rosyjska „wreszcie przyczyniła się do wyjaśnienia tego przestępstwa”.
"Morderstwo dokonane na Gruzinie obciąża relacje między Niemcami i Rosją, a dowody winy są bardzo poważne" – stwierdziła Kramp-Karrenbauer.
40-letni Zelimkhan Khangoszwili w sierpniu br. został zastrzelony w Tiergarten w Berlinie przez mężczyznę, który jechał na rowerze. 49-letni domniemany zabójca został zatrzymany i osadzony w areszcie śledczym. Ofiara zabójstwa to Gruzin pochodzenia czeczeńskiego, który walczył w tzw. drugiej wojnie czeczeńskiej przeciwko Rosji. Jak podaje Prokuratura Federalna, przez rosyjskie władze został zakwalifikowany jako „terrorysta”.
Ze względu na to przestępstwo niemieckie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydaliło dwóch rosyjskich dyplomatów jako persona non grata. Moskwa zapowiedziała kroki odwetowe.
"Niepokojący obraz"
Przewodnicząca CDU stwierdziła w rozmowie z BamS , że ten czyn „wraz z zabójstwami w Wielkiej Brytanii i innymi rosyjskimi działaniami składają się na bardzo niepokojący obraz”.
Zauważyła przy tym, że w krajach bałtyckich i w Polsce sprawy te postrzega się zupełnie inaczej. Rosja dopuszcza się wciąż naruszania przestrzeni powietrznej i prowadzi kampanię dezinformacyjne. „Nie powinniśmy bagatelizować doświadczeń tych krajów” – apelowała szefowa CDU.
Prokurator Federalny przejął śledztwo ws. zabójstwa czeczeńskiego bojownika z Gruzji ze względu na domniemanie, że za tym morderstwem mogą kryć się rosyjskie służby lub służby Republiki Czeczeńskiej. Kanclerz Angela Merkel podkreśla, że trzeba odczekać wyniki śledztwa ws. tej zbrodni.
dpa/ma