Coraz mniej aborcji w Niemczech. "Koncepcja się sprawdza"

W Niemczech liczba zabiegów aborcji spada z roku na rok. Także w roku 2014 odnotowano spadek - o 3 proc. do poziomu 99 700 zabiegów, jak podaje Federalny Urząd Statystyczny.

Prawie 3/4 kobiet przerywających ciążę była w wieku od 18 do 34 lat, 4 proc. około 40. roku życia, prawie 4 proc. niepełnoletnia.

Prawie wszystkie zarejestrowane zabiegi przerwania ciąży (96 proc.) zostały dokonane po zasięgnięciu przez pacjentki odpowiedniej porady w placówkach społecznych, czego wymaga obowiązująca ustawa. Tylko w 4 proc. przypadków aborcja podyktowana była względami medycznymi czy zajściem w ciążę w następstwie gwałtu.

Pro Familia: Koncepcja się sprawdza

Z danych statystycznych nie wynika czy spadek liczby aborcji bierze się stąd, że mniej kobiet zaszło w niepożądaną ciążę czy że więcej z nich zdecydowało się na urodzenie dziecka. W opinii Reginy Wlassitschau z organizacji "Pro Familia", prowadzącej poradnictwo seksualne, do obecnej sytuacji doprowadziło kilka czynników.

Jej zdaniem sprawdza się koncepcja, na którą składają się m.in. lepsze uświadomienie seksualne, duża oferta placówek poradnictwa i odmieniony klimat społeczny.

Przyznała jednak, że wiele kobiet i par o niskich dochodach nie stać na środki antykoncepcyjne, co staje się coraz większym problemem.

Czy liczba aborcji będzie w dalszym ciągu spadać, kiedy już wkrótce w Niemczech bez recepty będą dostępne tabletki wczesnoporonne, to się dopiero okaże, zaznaczyła Regina Wlassitschau. - Jest to na pewno właściwa droga - podkreśliła.

Przepisy dot. aborcji w RFN

Przerwanie ciąży jest w Niemczech generalnie niezgodne z prawem, ale pod pewnymi warunkami nie jest ono karalne. W myśl § 218a KK w Niemczech ciąże można usunąć na życzenie pacjentki do 12. tygodnia.

Warunkiem jest odbycie rozmowy z psychologiem. Rozmowa w specjalnej poradni, certyfikowanej przez władze, musi odbyć się co najmniej 3 dni przed zabiegiem. Poradnictwo dla kobiet planujących usunięcie ciąży ma na celu zachęcenie ich do donoszenia ciąży i urodzenia dziecka.

Zabieg usunięcia ciąży po 12. tygodniu jest dopuszczalny jeżeli ciąża zagraża życiu kobiety lub jeżeli chodzi o przypadek ciężkiego upośledzenia fizycznego lub umysłowego. Aborcja jest także dopuszczalna, jeżeli ciąża jest wynikiem przestępstwa na tle seksualnym, np. gwałtu, ale też tylko w okresie pierwszych trzech miesięcy ciąży. W obydwu tych przypadkach: zagrożenia zdrowia i gwałtu, aborcja nie jest karalna.

Natomiast przerwanie ciąży ze względu na ciężkie schorzenie płodu jest dozwolone w całym okresie trwania ciąży.

tagesschau.de / Małgorzata Matzke