Islam i homoseksualizm. „Albo orientacja seksualna, albo religia”
27 listopada 2014Dilek Kolat, senator ds. Pracy, Integracji i Kobiet była rozczarowana, że spotkanie gejów i lesbijek z członkami gminy muzułmańskiej w berlińskim meczecie Sehitlik nie odbyło się, jak zaplanowano, w pomieszczeniach tej świątyni. Z drugiej strony była zadowolona, że w ogóle doszło do dialogu.
Dyskusja w ewangelickim miejscu spotkań Jerusalemkirche w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg odbyła się pod hasłem „Islam a homoseksualizm”. Zebrani byli świadomi, że poruszają niezwykle delikatny temat.
Przewodniczący gminy muzułmańskiej przy meczecie Sehitlik Ender Cetin, zaskakuje liberalnymi poglądami w tej sprawie. Twierdzi, że wstawiłby się za homoseksualistą-muzułmaninem, który by się aktywnie udzielał w jego gminie i postarałby się, żeby ten człowiek dalej się udzielał. Gdyby go dyskryminowano, sprzeciwiłby się temu. – Jeśli ktoś jest gejem a jednocześnie muzułmaninem, trzeba się z tym pogodzić – dodaje przewodniczący gminy.
Ender Cetin przedstawił swoje stanowisko wobec blisko 200 słuchaczy; m.in. przedstawicieli Zrzeszenia Gejowskich Menedżerów zebranych w Jerusalemkirche.
– Gdy próbuję interpretować Koran w sposób bardziej postępowy, dochodzę do wniosku, że moi bliźni, geje i lesbijki, oczekują, iż będę ich traktować z szacunkiem. W przeciwnym razie nie jestem dobrym muzułmaninem – podkreśla Ender Cetin.
Nawet jeśli Cetin nie wymienia, w odniesieniu do homoseksualizmu, słowa „grzech” (szkoły prawa muzułmańskiego są w dużej mierze zgodne co do tego, że praktykowanie homoseksualizmu jest zakazane), nie zadowala to Daniela Worata ze Zrzeszenia Gejowskich Menedżerów. – Nie mogę powiedzieć, żeby Pana stanowisko mnie zadowalało, bo z tego, co Pan powiedział wnioskuję, że mimo wszystko jestem grzesznikiem – skomentował Worat.
Negatywne podejście do homoseksualizmu sprawia, że geje, a zarazem wyznawcy islamu, często prowadzą zadręczające ich, podwójne życie.
- Żonaty, dzieciaty, a wieczorami idzie do parku i szuka spełnienia w relacjach męsko-męskich. Uważam, że to kłamstwo życiowe jest głównym powodem homofobii. Do homofobii prowadzi strach przed demaskacją - podkreślał jeden ze słuchaczy.
W dużej mierze gejowsko-lesbijska publiczność jest jednak zdania, że homofobia szerzy się nie tylko w środowiskach muzułmańskich.
„Albo orientacja seksualna, albo religia”
Jouanna Hassoun, szefowa Centrum ds. Imigracji, która sprawuje jednocześnie opiekę psychosocjalną nad homoseksualnymi muzułmanami, twierdzi, że jej klienci mają dylemat. Muszą się zdecydować: albo utożsamiamy się z własną orientacją seksualną, albo jesteśmy religijni.
Jouanna Hassoun opiekuje się obecnie 25 homoseksualnymi muzułmanami. Opowiada, że zna muzułmanów-gejów, którzy zostali zmuszeni do małżeństwa albo dla niepoznaki pobrali się z kobietami, ponieważ w społeczeństwie muzułmańskim nie mogą otwarcie żyć zgodnie ze swoją orientacją seksualną. Hassoun zna również lesbijki, które żyją z mężczyznami heteroseksualnymi. Twierdzi, że ci ludzie często popadają w depresje, że w takim stanie pojawiają się w poradni. - Nie znam przypadku, gdzie mogłabym powiedzieć, że temu czy tamtemu udało się pogodzić fakt bycia gejem z religią. Nie znam nikogo, kto by z tego powodu nie cierpiał na depresję albo inne zaburzenia psychiczne.
Chcieli, by przyjęto ich w meczecie
Gdy zapytano Endera Cetina, dlaczego spotkanie nie mogło się odbyć w jego meczecie, powiedział, że „gwałtowna reakcja tureckich mediów i dyskusja w łonie berlińskiego stowarzyszenia gmin muzułmańskich" zmusiły zarząd gminy do działania i w końcu do odwołania dyskusji.
Berlińska gmina znalazła się pod presją tureckiego urzędu ds. wyznań. Sehitlik należy do związku DITIB, który podporządkowany jest tureckiemu urzędowi ds. wyznań.
Efekt odwołania dyskusji w meczecie był taki, że przedstawiciele Związku Lesbijek i Gejów (LSVD) oraz przyległego doń Centrum ds. Imigrantów nie przybyli na spotkanie do Jerusalemkirche. Dla Związku ważne było bowiem przyjęcie jego przestawicieli w meczecie.
Niezależnie od nacisków Ender Cetin podkreśla, że jego meczet jest otwarty dla homoseksualistów-muzułmanów i dalej obstaje przy dialogu z Niemieckim Związkiem Lesbijek i Gejów.
- Ten szum medialny sprawił, że w meczecie Sehitlik nawet starsi członkowie gminy zaczynają rozmawiać o homoseksualizmie – dodał.
DW, d.radio.de / Iwona D. Metzner