Kaczyński w „Welt am Sonntag” krytykuje Niemcy ws. Ukrainy
3 kwietnia 2022„Jestem bardzo niezadowolony z postawy niemieckiego rządu. Niemcy mogłyby dostarczyć więcej broni, a także opowiedzieć się w UE za embargiem na ropę” – powiedział wicepremier i szef Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w opublikowanej w niedzielę rozmowie z niemieckim dziennikiem „Welt am Sonntag”.
Kaczyński zastrzegł, że wpływy Rosji ze sprzedaży ropy są cztery do pięciu razy większe od wpływów z eksportu gazu. Jego zdaniem rosyjską ropę można zastąpić dostawami z innych krajów, podczas gdy w przypadku gazu jest to znacznie trudniejsze.
„Nie wolno mocarstwa takiego jak Rosja wspierać stale miliardami za energię. Jest to z politycznego i moralnego punktu widzenia niedopuszczalne. To musi się skończyć, a Niemcy muszą wreszcie zająć w tej sprawie jednoznaczne stanowisko” – powiedział przewodniczący PiS.
Niemcy i Francja prorosyjskie?
Kaczyński zarzucił Niemcom i Francji „silną skłonność do Moskwy”. „Niemiecki rząd przez lata nie chciał dostrzec tego, co robiła Rosja pod kierownictwem Putina. Teraz widzimy, że to się źle skończyło. To nie było takie trudne do przewidzenia. Ale Niemcy uważali, że wiedzą lepiej” – powiedział Kaczyński.
Polski polityk ocenił krytycznie rolę Niemiec w Europie, która powinna być „bardziej konstruktywna”. „Minione dekady były właściwie próbą powtórzenia polityki uprawianej przez kanclerza Rzeszy Bismarcka: dominacji Niemiec, ale w sojuszu z Rosją” – powiedział.
Priorytet dla kwestii odszkodowań
Kaczyński zastrzegł, że obecny kontekst jest inny niż w XIX wieku. „Ale w zasadzie jest to taka sama postawa. Niemcy nie mają moralnych podstaw do dominowania Europy. Niemcy ciągle jeszcze nie przepracowali w wystarczającym stopniu drugiej wojny światowej i nie wypełnili swoich finansowych zobowiązań. Niemcy nadal nie wypłacili Polsce wysokich sum jako odszkodowania za zniszczenia i mordowanie w drugiej wojnie światowej. Ten problem musi w naszych stosunkach otrzymać wysoki priorytet i musi zostać rozwiązany” – powiedział Kaczyński.
Wicepremier uznał za „kiepski żart” argument, że niemieckie wpłaty do budżetu UE można uznać za formę spłaty reparacji wojennych. Jego zdaniem Niemcy nie stawili czoła swojej odpowiedzialności.
Więcej żołnierzy USA na wschodniej flance
Kaczyński opowiedział się za zwiększeniem liczebności wojsk amerykańskich w Europie ze 100 tysięcy do 150 tysięcy. 75 tysięcy żołnierzy USA powinno stacjonować na wschodniej flance NATO, z tego 50 tysięcy w Polsce i krajach bałtyckich.
Zdaniem Kaczyńskiego na terytorium krajów Europy Wschodniej powinna być magazynowana amerykańska broń atomowa. Inicjatywa w tej sprawie powinna jednak wyjść ze strony amerykańskiej. Zdaniem wicepremiera do Polski powinno zostać przeniesione jedno z dowództw NATO (Joint Force Command), co byłoby jasnym sygnałem pod adresem Moskwy.
Na uwagę dziennikarza, że stacjonowanie broni atomowej na terenie Polski byłoby złamaniem Aktu Stanowiącego NATO-Rosja z 1997 roku, wicepremier odparł, że dokument ten jest „martwy”, a Moskwa łamie go stale od wojny z Gruzją w 2008 roku.
Bruksela łamie prawo
„Jesteśmy patriotami i Europejczykami” – oświadczył Kaczyński w rozmowie z „Welt am Sonntag”. „Kochamy nasza ojczyznę, ale jesteśmy też ważną częścią Unii Europejskiej” – dodał. Wstrzymywanie wypłaty unijnych środków na odbudowę po pandemii jest jego zdaniem „jawnym złamaniem prawa” przez Komisję Europejską. „To jedna z chorób, na którą cierpi UE – raz po raz dochodzi do łamania prawa”.
Na sugestię, że z punktu widzenia Trybunału Sprawiedliwości UE przypadki łamania prawa mają miejsce przede wszystkim w Polsce, Kaczyński odparł: „Nie może być tak, że TSUE staje się w UE coraz bardziej wpływowy, to jest przejaw opacznie rozumianego podziału władz”. Jego zdaniem należy ponownie uregulować kompetencje TSUE – w formie notatki protokolarnej do traktatów unijnych. „Oczekuję, że Komisja Europejska rozpocznie zgodnie z prawem wypłatę pomocy covidowej i przestanie naruszać nasze prawa” – powiedział na zakończenie wywiadu Jarosław Kaczyński.