Konsultacje w Berlinie. Szydło i Merkel zadowolone

Druga oficjalna wizyta, jaką złożyła w środę (22.06.2016) w Berlinie premier Beata Szydło, odbyła się w ramach 14. polsko-niemieckich konsultacji międzyrządowych. Konsultacje wpisują się w obchody 25. rocznicy podpisania przez Polskę i Niemcy dobrosąsiedzkiego traktatu. Jak powiedziała Angela Merkel „skorzystaliśmy z okazji, żeby podkreślić naszą ścisłą współpracę”.

Premier Polski została przyjęta w Urzędzie Kanclerskim z honorami wojskowymi, po czym kanclerz i premier rozmawiały podczas wspólnego obiadu. Równolegle toczyły się rozmowy członków polskiego rządu z ich niemieckimi kolegami resortowymi.

„Dobry dzień dla polsko-niemieckich relacji”

Zapowiedziana na późne popołudnie konferencja prasowa rozpoczęła się z prawie 20-minutowym poślizgiem – dobry to znak czy zły? Raczej dobry, bo i niemiecka gospodyni kanclerz Angela Merkel i polski gość premier Beata Szydło podkreślały rangę rozmów, ich intensywność i ścisłe związki, jakie łączą obydwa kraje.

– Kiedy Polska i Niemcy podpisywały dobrosąsiedzkie porozumienie nie było oczywistością, że są dobrymi sąsiadami i tak dobrze z sobą współpracują – zaznaczyła Angela Merkel.

Kanclerz przypomniała, że także dzisiaj został przedstawiony w Berlinie pierwszy tom wspólnego, polsko-niemieckiego podręcznika do nauki historii, co „świadczy o wypracowaniu wspólnego porozumienia w obliczu trudnej prawdy historycznej”. Podkreśliła także znaczenie Polsko-Niemieckiej Współpracy Młodzieży i poinformowała, że polski rząd zapowiedział zwiększenie dotacji na jej potrzeby.

Ważnym tematem rozmów była też sytuacja Polaków w Niemczech, zwłaszcza możliwości nauczania języka polskiego. – Chcemy wznowić po wakacjach pracę powołanego w tej kwestii okrągłego stołu – powiedziała Merkel. Zapewniła, że zamierza rozmawiać na ten temat także z premierami krajów związkowych. Gotowość do zintensyfikowania nauki języka polskiego w szkołach zasygnalizowała już Bawaria.

Kanclerz i premier rozmawiały też o kwestiach współpracy gospodarczej, zacieśnienia kooperacji w dziedzinie transportu, infrastruktury oraz w dziedzinie kultury i oświaty. Jak podkreśliła Angela Merkel, Polska i Niemcy realizują wiele wspólnych przedsięwzięć, ale jest jeszcze dużo do zrobienia.

– Był to dobry dzień dla relacji polsko-niemieckich – podsumowała kanclerz, zwracając uwagę na „bardzo konstruktywną” atmosferę rozmów.

Wypełnienie zapisów traktatu

Ćwierćwiecze, jakie minęło od podpisania traktatu, zostało dobrze wykorzystane przez obydwa państwa – stwierdziła Beata Szydło. Ale, jak dodała: – Przed nami jeszcze wiele do zrobienia. Szczególnie w tej części traktatu, która dotyczy Polaków mieszkających w Niemczech. Premier Polski wyraziła nadzieję, że podczas przyszłorocznych konsultacji międzyrządowych, planowanych w Warszawie, „będziemy mogli powiedzieć, że wszystkie zapisy traktatu zostały wypełnione”.

Beata Szydło podkreśliła, że cieszy ją otwartość, z jaką toczą się rozmowy. Co nie znaczy, że nie ma spornych tematów. Kontrowersje budzą kwestie bezpieczeństwa energetycznego, budowa gazociągu. – Jest zrozumienie, żeby szukać płaszczyzn porozumienia – zapewniła premier Polski.

Brexit i szczyt NATO

Dużo uwagi obydwie polityk poświęciły w rozmowie referendum w Wielkiej Brytanii i lipcowemu szytowi NATO w Warszawie. Stanowisko Berlina i Warszawy w kwestii ewentualnego Brexitu jest takie samo. – Uszanujemy wolę Brytyjczyków, ale musimy zrobić wszystko, by UE nadal się rozwijała, trwała i tworzyła jedność – podkreśliła Beata Szydło.

Wydarzeniem najwyższej rangi jest też szczyt NATO w Warszawie. – Będzie to ważny szczyt ze względu na bezpieczeństwo Europy i świata. Wierzę głęboko, że szczyt zakończy się zwiększeniem bezpieczeństwa – powiedziała szefowa polskiego rządu. Na wschód od Polski toczy się wojna i znalezienie rozwiązania dla tej sytuacji nie jest łatwe, tłumaczyła. Podziękowała przy okazji Niemcom za „aktywne wsparcie” we wzmacnianiu wschodniej flanki NATO. Mówiła też, że Polska „z satysfakcją przyjęła decyzję UE o przedłużeniu sankcji wobec Rosji.

Kanclerz uwypukliła znaczenie filarów Sojuszu: gotowości do obrony i polityki odstraszania, ale i dialogu. Obydwa te filary są ważne, zaznaczyła. Obok potrzeby dialogu z Rosją Niemcy dostrzegają konieczność wzmocnienia wschodniej flanki NATO, dlatego też zdecydowały się m.in. uczestniczyć w ćwiczeniach Anakonda. Merkel odniosła się w ten sposób do ostrzeżenia przed „pobrzękiwaniem szabelką” i zaogniania sytuacji, przed czym przestrzegł w miniony weekend szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier (SPD). Politycy chadecji zareagowali ostrą krytyką.

Humanitarne oblicze kryzysu migracyjnego

Jeszcze jeden ważny temat zajmował kanclerz i premier podczas rozmowy w Berlinie – kryzys migracyjny. Beata Szydło wyjaśniała, że od jej pierwszej wizyty w Niemczech w lutym br. wiele się wydarzyło, przede wszystkim zostało podpisane porozumienie z Turcją, odbyło się wiele spotkań i prób wypracowania nowych rozwiązań. Polski rząd stoi na stanowisku, że przede wszystkim trzeba wzmocnić zewnętrzne granice UE, robić wszystko, by nie stracić strefy Schengen i „co najważniejsze, znaleźć wyjście, jak nieść pomoc humanitarną tym, którzy jej potrzebują”. Angela Merkel zapewniła, że także w kryzysie migracyjnym „Polska zawsze jest częścią europejskiego rozwiązania”

Szydło i Merkel wspominały przy tej okazji o podpisanym przez Polskę i Niemcy w ramach konsultacji międzyrządowych ważnym projekcie humanitarnym – wspólnej odbudowie szkół w Libanie.

- Stosunki polsko-niemieckie nie zawsze były łatwe. Jest wiele tematów, które nas dzieli, ale jeszcze więcej tych, które nas łączą – podsumowała w Berlinie premier Beata Szydło.

Elżbieta Stasik