Media o Ukrainie w NATO: Francja solidarna z Polską
21 czerwca 2023Francja chce jasnego planu przystąpienia Ukrainy do NATO – pisze w środę (21.06.2023) niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). W tej kwestii prezydent Francji Emmanuel Macron chce się solidaryzować z Polską przed szczytem w Wilnie.
Jak pisze dziennik, Paryż przez lata był sceptyczny w kwestii członkostwa Ukrainy w NATO i bronił się przed tym. Teraz jednak Macron zrewidował swoje poglądy i uważa, że NATO musi dać Ukrainie „wszystkie perspektywy, do których ma prawo”. Mówił tak na spotkaniu 12 czerwca br. z prezydentem Polski Andrzejem Dudą i kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem w ramach Trójkąta Weimarskiego.
„Francja, która wraz z Niemcami była jednym z najbardziej niezdecydowanych krajów, chce wywrzeć presję, aby zaoferowano Ukrainie konkretny plan członkostwa w NATO” – pisze „FAZ”.
Duda „mądrym strategiem”
Zmianę kursu przygotowywano za kulisami już dawno, o czym świadczą opisane przez dziennik „Le Monde” poufne posiedzenia francuskiej Rady Obrony.
„Według Macrona, konkretny harmonogram przystąpienia Ukrainy do NATO jest najlepszym sposobem na zmuszenie prezydenta Rosji Władimira Putina do negocjacji. Francuz zgadza się w tej kwestii z prezydentem Polski Andrzejem Dudą (…). Zmiana kursu odzwierciedla również rozczarowanie Macrona, że władca Kremla odrzucił wszystkie oferty mediacji ze strony Paryża. Macron ostatni raz dzwonił na Kreml we wrześniu 2022 roku” – pisze „FAZ”.
Dziennik dodaje, że doradcy Macrona opisują polskiego prezydenta jako „mądrego stratega w kwestiach polityki bezpieczeństwa”. Nic podobnego nie mówi się jednak o kanclerzu Niemiec.
Francja u boku Polski
Jak zauważa dziennik, według Macrona NATO ze swoim artykułem piątym o wzajemnej pomocy jest najlepszą ochroną przed rosyjską agresją. Z kolei zainicjowana przez Niemcy europejska obrona powietrzna European Sky Shield może zagrozić równowadze strategicznej (Francja i Polska nie są częścią tej inicjatywy). Według Macrona – jak donosi „FAZ” – inicjatywa mogłaby zwiastować wyścig zbrojeń z Rosją.
Oferta NATO dla Ukrainy jest postrzegana w Paryżu jako sposób na zapewnienie temu krajowi już teraz „wiarygodnych i namacalnych gwarancji bezpieczeństwa”. W Pałacu Elizejskim dominuje przekonanie, że trwałe wsparcie dla Ukrainy musi zostać zapewnione przed wyborami w USA. Podstawą mają być dwustronne umowy, które zapewnią stałą pomoc w zakresie broni. Również dla Macrona jest jasne, że przystąpienie Ukrainy do NATO może nastąpić dopiero po zawarciu pokoju z Rosją.
Na lipcowym szczycie NATO w Wilnie Paryż chce stanąć u boku Polski i krajów bałtyckich, aby podjąć konkretne zobowiązania wobec Kijowa – donosi „FAZ”. Inaczej niż w 2008 roku, gdy Niemcy i Francja na szczycie NATO w Bukareszcie wspólnie zapobiegły szybkiemu członkostwu Ukrainy w sojuszu. Macron naciska również na rozszerzenie UE i chce, aby negocjacje akcesyjne z Ukrainą i Mołdawią rozpoczęły się przed końcem tego roku.
Ukraina w NATO
W wywiadzie dla stołecznego dziennika „Tagesspiegel” sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapowiedział, że szczycie w Wilnie sojusznicy przyjmą wieloletni pakiet pomocowy, który dostosuje Ukrainę do standardów NATO.
„Z naszą pomocą ukraińskie wojsko przejdzie przemianę od armii w stylu radzieckim do nowoczesnych sił działających zgodnie ze standardami NATO” – powiedział Stoltenberg. Oczekuje również, że kraje NATO zobowiążą się do dalszego wsparcia militarnego Ukrainy.
Szef Sojuszu Północnoatlantyckiego zaznaczył, że wszyscy sojusznicy są zgodni co do tego, że Ukraina powinna zostać członkiem NATO. „Zgadzamy się również, że to Ukraina i państwa członkowskie NATO decydują o członkostwie, a nie Władimir Putin. I wszyscy wiedzą, że Ukraina musi wygrać tę wojnę, ponieważ w przeciwnym razie nie będzie żadnego niepodległego kraju, który mógłby przystąpić do NATO” – powiedział Jens Stoltenberg.