Merkel w Sopronie. „Piknik stał się światowym wydarzeniem”

W 30 lat po paneuropejskim pikniku w Sopronie na węgiersko-austriackim pograniczu odbyła się uroczystość z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel i premiera Węgier Viktora Orbana. Merkel przy tej okazji z uznaniem mówiła o przyczynku Węgier do procesu zjednoczenia Niemiec.

– Tamten piknik był symbolem wielkiego wolnościowego ruchu. Dzięki niemu możliwe stały się masowe ucieczki obywateli NRD przez Węgry na zachód. Piknik stał się światowym wydarzeniem – podkreśliła szefowa niemieckiego rządu, przypominając piknik 19 sierpnia 1989, podczas którego ponad 600 obywatelom NRD udała się ucieczka na zachód dzięki na krótko otwartej granicy austriacko-węgierskiej.

– To stało się zwiastunem upadku muru berlińskiego w listopadzie 1989 r. – powiedziała Merkel.

Konieczna gotowość do kompromisu

– Sopron jest przykładem tego, ile my, Europejczycy, możemy osiągnąć, kiedy odważnie bronimy naszych niepodzielnych wartości – powiedziała kanclerz Niemiec w kościele ewangelickim w Sopronie. Na uroczystości jubileuszowe została zaproszona przez premiera Węgier.

Merkel zaapelowała do krajów Unii Europejskiej o gotowość do kompromisu w spornych kwestiach. – Powinniśmy wciąż być świadomi tego, że dobro narodowe zawsze uzależnione jest od ogólnego dobra europejskiego.

Węgry należą do krajów UE, które w kwestiach migracyjnych nieprzejednanie bronią swoich narodowych interesów.

Uznanie Węgrów

– Merkel cieszy się uznaniem węgierskiego narodu, ponieważ zawsze pracowała na rzecz europejskiej jedności i jakby nie było po raz czwarty została wybrana szefową niemieckiego rządu – podkreślał Viktor Orban.

– Węgry zawsze były świadome, że ich własne uwolnienie się od Sowietów mogło udać się tylko przez niemieckie zjednoczenie. Dlatego myśl o przywróceniu jedności Niemiec cieszyła się wtedy na Węgrzech większym poparciem niż w Niemczech – podkreślał szef węgierskiego rządu.

"Europejska jedność jeszcze się nie dokonała"

Orban zastrzegał jednak, że jedności Europy nie można traktować jako "dokonanej". – Trzeba ją wciąż budować na nowo - od konfliktu do konfliktu – zaznaczył Orban, nawiązując do niemiecko-węgierskich zgrzytów w dziedzinie polityki migracyjnej. Orban od lat już jest zagorzałym przeciwnikiem migracji. Niemcy natomiast krytykują nieliberalne tendencje na Węgrzech.

dpa/ma