Monachium: Ławrow deklaruje gotowość do dialogu

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział w sobotę (17.02.18) na Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, że po upadku muru berlińskiego Rosja zabiegała o powstanie w przestrzeni euroatlantyckiej „architektury równości i wspólnego bezpieczeństwa”.

- Rosja zredukowała wojskowy potencjał na flance zachodniej i deklarowała gotowość do wzmocnienia europejskich instytucji, w tym OBWE, jednak często nie słuchano nas - zaznaczył  Ławrow.

Minister przypomniał, że 80 lat temu w Monachium mocarstwa zachodnie podpisały z Hitlerem umowę w sprawie podziału Czechosłowacji, co było krokiem w kierunku II wojny światowej.

- Przywódcy III Rzeszy usiłowali przekonywać, że wypchną Rosję z Europy - mówił Ławrow ostrzegając, że kto nie wyciąga wniosków z historii, ten skazany jest na powtórkę.

Zachód złamał obietnice ws. NATO

Szef dyplomacji Rosji zarzucił Zachodowi wprowadzenie jego kraju w błąd w sprawie rozszerzenia NATO na Wschód.

- W latach 90. próbowano nas przekonać, a potwierdzają to opublikowane w USA dokumenty, że NATO nie zostanie rozszerzone na Wschód, a teraz widać, że Sojusz jest bardzo aktywny w Europie - powiedział Ławrow. 

Rosyjski minister wskazał, że kraje zachodnie prowadzą „antyrosyjską propagandę” zapowiadającą konfrontację z Rosją.  

Ukraina postawiona przed fałszywą alternatywą

Zdaniem Ławrowa Zachód postawił Ukrainę przed „błędnym wyborem: albo Rosja, albo UE”. Zapewnił, że Federacja Rosyjska chce rozwiązać kryzys w Donbasie. Zarzucił władzom w Kijowie „sabotowanie działań w ramach Formatu Normandzkiego”. 

Rosja chciała być silnym partnerem Zachodu, brak partnerstwa nie jest naszą winą - uważa polityk.

- W 90. latach traktowano Rosję jak sztubaka, którego należy nauczyć, jak funkcjonują zachodnie wartości. A teraz mówi się o zagrożeniu ze strony Rosji zamiast zrozumieć, co dzieje się w innym kraju - krytykował.

Moskwa deklaruje wolę dialogu

Stanowisko wobec Rosji, a przede wszystkim stosunek do sankcji doprowadził, zdaniem Ławrowa, do „paraliżu” UE.  - My nie zmieniliśmy swojego stanowiska, chcemy nadal współpracować z Unią – zapewniał.  - Jesteśmy gotowi podjąć otwarty nacechowany szacunkiem dla obu stron dialog” - zadeklarował Ławrow.

Politykę Rosji ostro krytykowali podczas konferencji w Monachium premier Mateusz Morawiecki oraz prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

Planowane na piątek wieczór (16.02.18) spotkanie ministrów spraw zagranicznych Grupy Normandzkiej (Niemiec, Francji, Rosji i Ukrainy) zostało odwołane.

Jacek Lepiarz, Monachium