Na czym polega domowa kwarantanna? Praca, zakupy, pies...
12 marca 2020Niemcy zaczynają stosować coraz bardziej drastyczne środki w walce z epidemią koronawirusa. Odwołane są już wszystkie duże publiczne imprezy, mecze piłkarskie odbywają się bez kibiców. Wiele osób pracuje zdalnie. Urzędy zdrowia przy podejrzeniu zakażenia kronawirusem mogą objąć ludzi domową kwarantanną. To władze sanitarne decydują, wobec kogo zastosowany zostanie taki środek.
Pod groźbą surowej kary
Obojętnie czy jest to izolacja w szpitalu, czy kwarantanna domowa, osoby nią objęte muszą się bezwzględnie podporządkować jej rygorowi. Kwarantannę stosuje się w przypadku osób, które miały kontakt z osobą zakażoną, które zostały pozytywnie przetestowane na obecność koronawirusa – nawet gdy nie mają żadnych objawów infekcji albo tylko lekkie objawy. Kwarantanna może dotyczyć także osób, które w minionych dwóch tygodniach przebywały w jednym z regionów ryzyka.
Jeżeli ktoś opiera się decyzji władz o objęciu go kwarantanną, władze mogą egzekwować swoją decyzję na drodze sądowej i wtedy oporne osoby mogą być doprowadzony do miejsca kwarantanny przez policję. Jeżeli istnieje groźba, że dana osoba na własną rękę opuści kwarantannę, szpital może trzymać tę osobę w zamkniętym pomieszczeniu, lecz musi być na to zgoda sądu. Jeżeli ktoś łamie zasady kwarantanny, zgodnie z ustawą o ochronie przed zakażeniami musi liczyć się z karą do dwóch lat pozbawienia wolności lub z karą pieniężną.
Ponieważ koronawirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową, a czas inkubacji infekcji wynosi do 14 dni, przez okres domowej kwarantanny osoby nią objęte muszą bezwzględnie pozostać w domu. Nie wolno im chodzić do pracy ani po zakupy. Zabronione są towarzyskie spotkania, a nawet krótkie spacery. Kto chce zaczerpnąć świeżego powietrza, ten może stanąć w otwartym oknie albo na balkonie, o ile balkon nie ma bezpośredniej styczności z sąsiadami. We własnym ogrodzie można przebywać tylko wtedy, kiedy jest on ogrodzony i nie dochodzi do kontaktu z nikim z sąsiedztwa.
Rygor także w domu
Członkowie rodziny lub inne osoby żyjące pod jednym dachem z osobą objętą kwarantanną mają ten sam status. Jeżeli w domu jest osoba z ciężkimi objawami infekcji, pozostałe osoby nie powinny spać ani jeść w tym samym pomieszczeniu. Dobrze jest, jeżeli można mieć oddzielne łazienki. Jeżeli jest to niemożliwe, tym istotniejsze jest przestrzeganie zasad higieny.
Aby nikt w czasie kwarantanny nie musiał cierpieć głodu, zaleca się, by o zrobienie zakupów poprosić sąsiadów lub znajomych. Zakupy powinno potem się zostawić przed drzwiami. Przy tej okazji uczynni opiekunowie mogą wyrzucić wystawione przed drzwi śmieci, bo w ramach kwarantanny nie wolno nawet wyjść ze śmieciami do śmietnika. Ze względu na to, że także na workach ze śmieciami mogą znajdować się wirusy, co groziłoby zakażeniem, radzi się, by ewentualnie zgromadzone śmieci składować w domu.
Jeżeli ktoś zamawia sobie posiłki przez kuriera, ten musi poinformować, że znajduje się w kwarantannie. Jedzenie zostanie dostarczone mu pod drzwi. Za takie usługi płaci się zazwyczaj online.
Kto ma w domu psa, który musi wychodzić na spacer, radzi się, by o wyprowadzenie go poprosić także uczynne osoby robiące zakupy. Psa trzeba przekazać tej osobie przed drzwiami mieszkania, unikając bliskiego kontaktu.
Co z zarobkami?
Kto znajduje się w domowej kwarantannie, ten objęty jest opieką specjalnie wyszkolonych pracowników urzędów zdrowia. Zazwyczaj zgłaszają się oni raz dziennie do osoby w kwarantannie, która jest zobowiązana do prowadzenia protokołu swojego stanu zdrowia. Trzeba na przykład zapisywać wszystkie objawy i dwa razy dziennie mierzyć temperaturę ciała. Urząd zdrowia ma przygotowane do tego celu odpowiednie formularze. Na koniec kwarantanny osoby testowane są ponownie na obecność wirusa. Jeżeli wynik jest negatywny, kwarantanna się kończy i wtedy można się znów swobodnie poruszać.
W Niemczech obowiązuje zasada, że kwarantanna nie może przynieść człowiekowi uszczerbku materialnego. Jeżeli ktoś jest faktycznie zarażony i ma zwolnienie lekarskie, obowiązują wtedy zasady wynagrodzenia jak w czasie choroby czyli pensja jest wypłacana przez sześć tygodni przez pracodawcę, a potem przez ZUS. Jeżeli ktoś profilaktycznie objęty jest kwarantanną, na podstawie ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu chorób zakaźnych, osoba taka otrzymuje normalne wynagrodzenie od swojego pracodawcy, który potem odzyskuje te pieniądze od urzędu, który zarządził kwarantannę. W przypadku osób prowadzących własną działalność gospodarczą czy przedstawicieli wolnych zawodów, kwarantanna też nie oznacza strat materialnych. Osoby te otrzymują rekompensatę wyliczoną na podstawie ich rocznych dochodów zgłaszanych urzędowi skarbowemu.
(RKI, DPA/ ma)