Niemcy: Postępowania przeciwko zwolennikom wojny
18 kwietnia 2022Policja i prokuratura w kilku krajach związkowych wszczęły ponad 140 dochodzeń w sprawie popierania rosyjskiej wojny napastniczej. W większości przypadków chodzi o użycie symbolu „Z”. Tą literą rosyjska armia w Ukrainie oznacza swoje czołgi oraz pojazdy – informuje Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND).
Złamanie prawa międzynarodowego
W samej Saksonii-Anhalt od rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę 24 lutego odnotowano co najmniej 19 przypadków naruszenia paragrafu 140 kodeksu karnego, w którym określona jest kara za wynagradzanie lub przyzwalanie na czyny przestępcze. Według Ministerstwa Spraw Wewnętrznych 17 z tych przypadków dotyczyło użycia symbolu "Z".
Stosowanie tego symbolu jest uważane w kilku krajach związkowych za nielegalne wspieranie rosyjskiej wojny napastniczej, co jest sprzeczne z prawem międzynarodowym. – Publiczne demonstrowanie tego symbolu w związku z rosyjską wojną napastniczą skutkuje wszczęciem dochodzenia, jeśli ogólnym kontekstem jest wyraz poparcia lub zgody na rosyjską inwazję – poinformowała rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Magdeburgu.
Również w Hamburgu wszczęto już co najmniej 17 postępowań w sprawie aprobaty dla rosyjskiej inwazji, z czego 16 dotyczyło również użycia symbolu „Z”.
W Nadrenii Północnej-Westfalii resort spraw wewnętrznych wie o 37 postępowaniach wstępnych. – Spośród nich 22 postępowania dotyczyły symbolu „Z” jako znaku solidarności z rosyjskimi dowódcami wojskowymi – powiedziała RND rzeczniczka ministerstwa. Ponadto od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zarejestrowano w Nadrenii Północnej-Westfalii ponad sto przypadków uszkodzeń mienia, mających związek z wojną. Rzeczniczka wyjaśniła, że symbol „Z” odegrał również rolę w kilku z tych spraw.
Brak szczególnych danych dla Bawarii
Nie we wszystkich krajach związkowych dochodzenia w sprawie poparcia dla rosyjskiej wojny napastniczej są oddzielnie notowane przez władze. Rzeczywista liczba zarejestrowanych przestępstw związanych z wojną jest więc prawdopodobnie znacznie wyższa.
Na przykład bawarskie Ministerstwo Sprawiedliwości nie dysponuje danymi na temat liczby takich postępowań wstępnych. Minister sprawiedliwości Bawarii Georg Eisenreich podkreślił jednak, że bawarskie prokuratury konsekwentnie podejmują działania przeciwko osobom, które naruszyły prawo międzynarodowe, publicznie popierając inwazję.
– Wolność słowa jest jedną z głównych wartości zawartych w naszej konstytucji. W Niemczech każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii. Jednak wolność przekonań kończy się tam, gdzie zaczyna się prawo karne – zaznaczył Georg Eisenreich. Minister wyjaśnił: „Nie ma naszej akceptacji tam, gdzie aprobowane są zbrodnie sprzeczne z prawem międzynarodowym”.
(AFP/jak)