Niemcy. 400 funkcjonariuszy podejrzanych o ekstremizm
4 kwietnia 2024
Według MSW wielu krajów związkowych co najmniej 400 funkcjonariuszy policji jest obecnie przedmiotem postępowań dyscyplinarnych lub dochodzeń w związku z podejrzeniami o prawicowe poglądy ekstremistyczne oraz ideologie spiskowe.
Niepełne dane
Informacje te stanowią wynik ankiety przeprowadzonej przez magazyn „Stern” i kanał telewizyjny RTL wśród szesnastu ministerstw spraw wewnętrznych niemieckich krajów związkowych. Ponieważ cztery kraje związkowe – Berlin, Meklemburgia-Pomorze Przednie, Brema i Turyngia – nie były w stanie podać aktualnych danych, rzeczywista liczba może być znacznie wyższa.
Berlin zgłosił 96 spraw dyscyplinarnych przeciwko funkcjonariuszom policji w toku, ale nie jest w stanie przedstawić analizy według obszarów takich jak „prawicowe” lub „lewicowe”. Meklemburgia-Pomorze Przednie podaje aktualne dane tylko za trzeci kwartał. Inne kraje związkowe, jak Brema i Turyngia, nie podają żadnych informacji na temat tego, czy postępowania i dochodzenia przeciwko funkcjonariuszom policji zostały już zakończone, czy też trwają.
„Nie chcę takich ludzi w policji”
– Policjanci, którzy nie stoją na gruncie konstytucji, ale reprezentują poglądy ekstremistyczne, stanowią duże zagrożenie dla demokracji i praworządności – powiedział minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul w rozmowie z redakcjami „Stern” i RTL: „Nie chcę takich ludzi w policji”.
„Stern” cytuje także pełnomocnika Bundestagu ds. policji, Ulego Groetscha, który stwierdził: „Żyjemy w czasach, w których prawicowi ekstremiści celowo próbują zdestabilizować szeregi policji”. Zagrożenie jest większe niż kiedykolwiek. Dochodzenia w sprawie ewentualnych ekstremistów w organach bezpieczeństwa na szczeblu federalnym i landowym stale się powtarzają od wielu lat.
Niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych opublikowało raport na ten temat w 2022 roku. Podano w nim wtedy, że w ciągu trzech lat wykryto 327 funkcjonariuszy, którym można było udowodnić ich powiązania z prawicowymi ekstremistami lub środowiskiem tzw. Obywateli Rzeszy. Nowa wersja tego raportu spodziewana jest w pierwszej połowie bieżącego roku.
Policja reaguje
Przemawiając w imieniu Niemieckiego Związku Zawodowego Policji (GdP), jego przewodniczący Jochen Kopelke powiedział: „Dochodzenia wyraźnie pokazują, że w szeregach policji istnieje wysoki poziom wrażliwości na ekstremistyczne postawy i działania jej funkcjonariuszy”.
– Dla funkcjonariuszy, którym udowodniono prawicowe poglądy ekstremistyczne lub rozpowszechnianie teorii spiskowych, nie ma miejsca w policji. Dlatego prawo dyscyplinarne musi być konsekwentnie stosowane. Ważne jest jednak również, aby w przypadku fałszywych podejrzeń w pełni zrehabilitować osoby niesłusznie o to oskarżone – powiedział Jochen Kopelke Niemieckiej Agencji Prasowej.
Biorąc pod uwagę, że w niemieckiej policji służy 330 tys. osób, liczba 400 funkcjonariuszy objętych dochodzeniem jest bardzo mała. Jako pozytywny przykład przewodniczący GdP wskazał projekt realizowany przez policję w Dolnej Saksonii, w ramach którego na zasadzie wolontariatu działają tzw. „ojcowie chrzestni na rzecz demokracji”. Jednym z ich zadań jest doradzanie policji, jak może radzić sobie z populistycznymi i antydemokratycznymi poglądami i zjawiskami.
(afp, dpa, epd, kna/jak)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!