Niemcy chcą szybszej deportacji karanych uchodźców

Przyjęcie projektu nowelizacji ustawy zaostrzającej zasady prawa pobytu obcokrajowców jest też reakcją na wydarzenia w noc sylwestrową (31.01.15) w Kolonii. W myśl projektu opracowanego przez szefa MSW Thomasa de Maiziere (CDU) oraz ministra sprawiedliwości Heiko Maasa (SPD) przewidziana jest redukcja ograniczeń przy wydaleniu z Niemiec skazanych obcokrajowców.

– Nikomu nie wolno nie przestrzegać u nas prawa i jego przepisów – powiedział Heiko Maas. W jego opinii przestępcy muszą zostać pociągnięci konsekwentnie do odpowiedzialności. Służy to także ochronie żyjących w Niemczech migrantów. Jak zaznaczył, „nie zasłużyli oni na to, by wrzucać ich do jednego worka z przestępcami”.

Również przy wyroku w zawieszeniu

W myśl planów rządu w przyszłości może dojść do wydalenia z Niemiec także w przypadku osób z wyrokiem w zawieszeniu. Obowiązywać to będzie w przypadku skazanych za ciężkie przestępstwa m.in.: zabójstwa, użycie przemocy i gwałtu oraz przestępstwa natury seksualnej. Zaostrzone zostaną przepisy prawne regulujące możliwość deportacji, które dotąd w każdym pojedynczym przypadku rozważały argumenty za i przeciw.

W przyszłości każdy prawomocny wyrok skazujący w przypadku wspomnianych przestępstw będzie traktowany, jako „ciężki”. Dotyczyć to będzie wyroków pozbawienia wolności na co najmniej rok, także w przypadku, gdy dojdzie do zawieszenia kary. Wyrok ten uniemożliwi też w przyszłości przyznanie statusu uchodźcy. Aktualnie obowiązuje to dopiero przy wyroku pozbawienia wolności na trzy lata.

Dpa/ epd / Alexandra Jarecka