Niemcy. Koalicja rządowa coraz bliżej
6 października 2021Zieloni chcą podjąć trójstronne rozmowy sondażowe z SPD i FDP. – Proponujemy to FDP – powiedziała w Berlinie współprzewodnicząca partii Annalena Baerbock. Dodała, że Niemcy nie mogą sobie pozwolić na długi impas i muszą działać szybko.
Niedługo później FDP pozytywnie odniosła się do propozycji Zielonych. – Przyjęliśmy ofertę dyskusji z SPD – oświadczył szef partii Christian Lindner. Jak powiedział, zaproponował on kandydatowi SPD na kanclerza Olafowi Scholzowi, aby już w najbliższy czwartek, 7 października, doszło do trójstronnych rozmów. I tak właśnie się stanie.
A może jednak „koalicja jamajska”?
Przewodniczący FDP nadmienił, że nie będzie równoległych rozmów o koalicji z chadecją (CDU/CSU) i Zielonymi. FDP weszłaby do centrowego rządu tylko wtedy, gdy wzmocniłby on „wartość wolności” i dał prawdziwy impuls do odnowy kraju. Chodzi o liberalne treści – powiedział Lindner. Potwierdził jeszcze, że w największym stopniu program FDP pokrywa się z programem CDU/CSU. Sojusz z chadecją i Zielonymi, zwany od kolorów partii „koalicją jamajską”, pozostaje realną opcją dla FDP.
Podobnie lider Zielonych Robert Habeck podkreślił, że wynik wstępnych rozmów o utworzeniu rządu z SPD i FDP jest jeszcze otwarty. Nadal występują luki i znaczne różnice. Pod tym względem decyzja Zielonych „nie jest całkowitym odrzuceniem koalicji jamajskiej”.
Wspólne akcenty w polityce społecznej
Po wyborach do Bundestagu 26 września wiadomo było, że o kształcie przyszłego rządu w Niemczech zadecydują właściwie mniejsze partie – Zieloni i FDP. Partie te najpierw usiadły przy wspólnym stole do wstępnych rozmów, a następnie przedyskutowały osobno z socjaldemokratami i chadekami możliwe linie kompromisu.
W odniesieniu do ewentualnej koalicji SPD, Zielonych i FDP Robert Habeck stwierdził, że poszczególne rundy rozmów w ostatnich dniach pokazały, że „można sobie tam wyobrazić najwięcej wspólnych punktów”. Dotyczy to przede wszystkim obszaru polityki społecznej.
Po wyborach możliwa jest zarówno koalicja „sygnalizacji świetlnej”, czyli SPD, Zielonych i FDP, jak i „koalicja jamajska”. Jednak w obliczu walki o władzę w obozie chadeckim i podejrzeniami o niedyskrecję Zieloni i FDP krytykowali ostatnio chadeków. Nie brakowało nawet głosów wątpiących w zdolność CDU/CSU do rządzenia.
(AFP, DPA, RTR/dom)