Niemcy. Który język jest lubiany?
5 lipca 2024Które języki są lubiane przez Niemców? Dla uczestników ankiety przeprowadzonej na zlecenie Instytutu Języka Niemieckiego im. Leibniza (IDS) w Mannheim odpowiedź jest prosta: są nimi angielski, włoski, hiszpański i francuski. Większość z nich uznała także język niemiecki za sympatyczny.
– Mamy tendencję do faworyzowania tego, co jest nam bliskie – wyjaśnia badaczka z IDS Astrid Adler. Ona oraz Janin Roessel przeanalizowały wyniki ankiety zleconej przez instytut z Mannheim.
„Niesympatyczne oceny” jednocyfrowe
W reprezentatywnym badaniu wzięły udział 1 042 osoby. Ich opinie były analizowane na dwa sposoby. Połowa uczestników otrzymała listę dziesięciu języków do oceny, czyli byli badani w tzw. „formacie zamkniętym”. Ich lista obejmowała arabski, niemiecki, angielski, francuski, włoski, polski, rosyjski, hiszpański, turecki i ukraiński.
– Specjalnie wybrałyśmy te języki – tłumaczy Astrid Adler. Są to języki obce nauczane w szkole, języki krajów sąsiednich i języki najczęściej używane w Niemczech. Ukraiński został do nich dodany z uwagi na bieżące wydarzenia.
Druga połowa respondentów otrzymała pytania w „formacie otwartym”. Zadano im tylko dwa pytania: które języki są dla nich atrakcyjne, a które nie. – Pozwoliło nam to uchwycić różnorodność tego, co ludzie myślą na ten temat – zaznacza Astrid Adler. Ranking w „formacie zamkniętym” wyglądał następująco: język niemiecki uzyskał 81 procent „sympatycznych ocen”, angielski 79 procent, włoski 73 procent, a hiszpański 63 procent.
„Niesympatyczne oceny” utrzymywały się w przedziale jednocyfrowym. Język francuski, podobnie jak hiszpański, otrzymał 63 procent ocen pozytywnych, ale także 16 procent negatywnych.
Stereotypy mogły mieć wpływ na ocenę
Astrid Adler wyjaśniła, że nie badała przyczyn pozytywnych ocen. Jednak wyniki podobnych badań sugerują, że języki dostępne w środowisku ankietowanych osób i spotykane w mediach odgrywają pewną rolę. – Francuski jako przedmiot szkolny mógł wywołać negatywne uczucia u niektórych osób – dodała Astrid Adler.
Zawarte w „formacie zamkniętym” języki: polski, ukraiński, rosyjski, turecki i arabski otrzymały mniej pozytywnych ocen niż inne. Na przykład tylko 28 i 25 procent respondentów przyznało językowi tureckiemu i arabskiemu ocenę „lubię” lub „bardzo lubię”. Ponadto 30 i 36 procent respondentów uważa, że turecki i arabski są „nielubiane” lub „bardzo nielubiane”, ale mniej więcej tyle samo z nich nie przyznało im jednoznacznej oceny. Turecki i arabski to w Niemczech języki często uważane za tzw. języki migrantów.
Zdaniem badaczek negatywne stereotypy też mogły mieć wpływ na ocenę. Ogólnie rzecz biorąc, istnieje wiele podobieństw między dwoma formatami pytań. Jednak w „formacie otwartym” pojawia się możliwość oceny większej liczby języków. Około 10 procent respondentów podało, że lubi rosyjski, 7 procent wymienia tu języki szwedzki i niderlandzki, a 6 sześć procent szwajcarską odmianę języka niemieckiego.
Ciekawe jest to, że połowa respondentów indagowanych w „formacie otwartym” stwierdziła, że nie uważa żadnego języka za nieatrakcyjny i niesympatyczny. Wydaje się więc, że ludzie wolą lubić jakieś języki, niż ich nie lubić.
(EPD/jak)